- To, że Kancelaria Sejmu wydaje prawie 2 mln zł na takie zabawki, choć mamy pieniądze na zakup sprzętu i innych niezbędnych rzeczy do pracy biur poselskich, jest skandalem - tak decyzję o zakupie tabletów dla posłów skomentował rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek. Jego klub uważa, że sprzęt ten parlamentarzyści powinni sfinansować ze środków na wyposażenie biur poselskich.
Kancelaria Sejmu potwierdziła, że przetarg na zakup tabletów został już rozstrzygnięty. Zapewniła też, że marszałek Ewa Kopacz udzieli odpowiedzi na pismo, jakie w tej sprawie skierował do niej klub Ruchu Palikota.
Jesteśmy nowoczesną partią i posługujemy się nowoczesnymi technologiami, ale to, że Kancelaria Sejmu wydaje prawie 2 mln zł na takie zabawki, choć mamy pieniądze na zakup sprzętu i innych niezbędnych rzeczy do pracy biur poselskich, jest skandalem. Andrzej Rozenek, rzecznik klubu Ruchu Palikota
W ocenie Rozenka, zaoszczędzoną w ten sposób kwotę należy przeznaczyć na podwyżki lub nagrody dla najniżej zarabiającego personelu Kancelarii Sejmu.
Niech płacą biura poselskie
Posłowie Ruchu Palikota nie kryją oburzenia. - Jesteśmy nowoczesną partią i posługujemy się nowoczesnymi technologiami, ale to, że Kancelaria Sejmu wydaje prawie 2 mln zł na takie zabawki, choć mamy pieniądze na zakup sprzętu i innych niezbędnych rzeczy do pracy biur poselskich, jest skandalem - podkreślił Rozenek.
Jak dodał, w sieciach komórkowych, przy zakupie kilku abonamentów, można zakupić tablet już za złotówkę.
Wcześniej media donosiły, że Kancelaria Sejmu rozstrzygnęła przetarg na zakup 500 tabletów, wybierając sprzęt firmy Apple. "I to w najdroższej wersji: każdy z 460 posłów dostanie nowiutki iPad2 z 64 GB pamięci" - podała w grudniu "Gazeta Wyborcza".
Według dziennika, posłowie mieliby dostać karty SIM z miesięcznym limitem na przesył danych. Licząc po cenach detalicznych - pisał dziennik - "bez żadnych rabatów wyszłoby ok. 1,75 mln złotych brutto". "GW" napisała też, że poza tabletem Sejm przygotował specjalną aplikację ułatwiającą elektroniczny obieg dokumentów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24