W środę po godzinie 12 zakończyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Tematem rozmowy była kwestia referendum w sprawie konstytucji. - Prezydent podtrzymuje swoją wolę przeprowadzenia referendum konsultacyjnego. Należy spodziewać się projektu postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego - oświadczył po spotkaniu obu polityków prezydencki minister Paweł Mucha.
Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu.
"Wszystkie aspekty referendum konsultacyjnego"
Karczewski wcześniej zapowiadał, że podczas spotkania będzie rozmawiał z prezydentem o wszystkich aspektach referendum konsultacyjnego w sprawie konstytucji: o terminie, pytaniach i o stanowisku partii.
W miniony piątek spotkał się z wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP, pełnomocnikiem prezydenta do spraw referendum konsultacyjnego Pawłem Muchą, by omówić kwestię przygotowań do tego referendum. Poinformował wówczas, że jego rozmowa z Muchą miała charakter techniczny, a nie polityczny.
- Polityczna decyzja i polityczne rozmowy będą w środę - oświadczył.
"To była dobra rozmowa"
W środę przed godziną 14 odbył się briefing prasowy prezydenckich ministrów: wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchy i rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego.
- Prezydent podtrzymuje swoją wolę przeprowadzenia referendum konsultacyjnego. Należy spodziewać się projektu postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego, które prezydent będzie przedkładał Senatowi - powiedział pełnomocnik prezydenta do spraw referendum konsultacyjnego Paweł Mucha.
Ocenił, że środowe spotkanie prezydenta z marszałkiem Karczewskim "to była dobra rozmowa".
- Bardzo wyraźny komunikat prezydenta co do tego, że (...) podtrzymuje swoją wolę przeprowadzenia referendum konsultacyjnego, nie ma w tym zakresie żadnych wątpliwości. Jest to referendum zapowiedziane przez pana prezydenta, niewątpliwie należy się spodziewać projektu postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego - podkreślał Mucha.
Jak dodał, ten projekt prezydent Andrzej Duda przedłoży Senatowi.
"Najprawdopodobniej" w czwartek poznamy pytania
- Pan prezydent chce zadać pytania suwerenowi. Jak wiemy, suwerenem jest naród i ta formuła, społeczna formuła stanowienia prawa i rozmowa na temat konstytucji to jest coś, na czym nam bardzo zależy - podkreślił Mucha.
Poinformował też, że podczas czwartkowej debaty "Wspólnie o Konstytucji" prezydent Andrzej Duda "będzie najprawdopodobniej ujawniał co najmniej część pytań [referendalnych - red.], które dzisiaj rozważa, po otwartych spotkaniach regionalnych, po opiniach ekspertów, mając wiedzę własną, jakie są oczekiwania".
Mucha zaznaczył również, że prezydentowi zależy na tym, aby pytania referendalne były "proste i jednoznaczne".
- Chcemy, żeby one dotyczyły ważnych dla Polaków spraw. Chcemy, żeby naród podejmował kluczowe rozstrzygnięcia, żeby to nie były wypowiedzi przedstawicieli tylko elity, jakiegoś wąskiego kręgu osób - nawet najwybitniejszych - tylko, żeby to był mocny głos polskiego społeczeństwa - mówił prezydencki minister.
Inicjatywa prezydenta
3 maja ubiegłego roku prezydent Duda ogłosił swoją inicjatywę referendum w sprawie zmian w konstytucji. Mówił, że chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - 11 listopada 2018 roku, albo trwało dwa dni - 10 i 11 listopada. W maju 2017 roku również prezes Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że w konstytucji konieczne są zmiany. Jarosław Kaczyński wypowiadał się jednak krytycznie o pomyśle przeprowadzenia referendum konsultacyjnego w Święto Niepodległości.
W czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się debata "Wspólnie o konstytucji", która podsumuje dotychczasowe, organizowane przez Kancelarię Prezydenta spotkania regionalne dotyczące referendum w sprawie nowej konstytucji.
Autor: kb//now / Źródło: PAP