Poseł PiS Zbigniew Kozak chce ukarania Donalda Tuska za złamanie ordynacji. Premier poparł na konferencji w miejscowym starostwie kandydata PO na prezydenta Starogardu Gdańskiego Za agitację w siedzibach administracji rządowej lub samorządowej grozi grzywna
Kozak złożył w tej sprawie pismo do szefa PKW. - Oczekuję, że Państwowa Komisja Wyborcza ukarze premiera za ten ewidentny faul - powiedział polityk. Poseł z ramienia PiS ubiegał się o najwyższy urząd w Starogardzie Gdańskim. W I turze uzyskał trzeci wynik i poparcie 17,68 proc.
W II turze zmierzą się obecnie urzędujący prezydent Starogardu 62-letni Edmund Stachowicz, członek SLD, startujący z własnego komitetu wyborczego, który uzyskał 41,56 proc. głosów oraz 33-letni kandydat PO Patryk Gabriel - 40,76 proc. Poparcia temu ostatniemu udzielił oficjalnie w niedzielę na konferencji prasowej w siedzibie tamtejszego starostwa premier Donald Tusk.
Grzywna za agitację
W piśmie wysłanym we wtorek do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Stefana Jaworskiego, poseł PiS przywołuje artykuł 27a. ustęp 1 ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Mówi on o tym, że "kto w związku z wyborami wójta, burmistrza albo prezydenta miasta, prowadzi agitację wyborczą: w siedzibach urzędów administracji rządowej lub administracji samorządu terytorialnego bądź sądów - podlega karze grzywny".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP