Polski kierowca zmieni brytyjskie prawo?

Aktualizacja:
Staszek Maksymowicz, Maciej Wasielewski
Staszek Maksymowicz, Maciej Wasielewski
Staszek Maksymowicz, Maciej Wasielewski /tvn24.pl
Staszek Maksymowicz, Maciej WasielewskiStaszek Maksymowicz, Maciej Wasielewski /tvn24.pl

Upokorzony przez szkocką policję Polak dochodzi swoich praw w kolejnych sądach. Po dwóch latach walki o uniewinnienie dotarł do królewskiego Sądu Najwyższego. Jeśli wygra, ustanowi precedens. I wywoła lawinę pozwów pokrzywdzonych obcokrajowców na Wyspach.

Jeremiasz Kosiński trafił do Szkocji przed czterema laty. Wyemigrował z żoną, emerytowaną nauczycielką, za chlebem.

W Jastrzębiu-Zdroju (Śląskie) przepracował 30 lat. Był instruktorem jazdy, więc o pracę w zawodzie nie było trudno. Już po dwóch dniach od przyjazdu został kierowcą szkolnego autobusu w ośmiotysięcznej miejscowości Oban, na zachodnim wybrzeżu Szkocji.

 
Jeremiasz Kosiński - kierowca autobusu szkolnego w Oban TVN24.pl

– Taką pracę mogą dostać wyłącznie ludzie niekarani, cieszący się odpowiedzialnością – tłumaczy Janusz Młynarski, redaktor naczelny polonijnego tygodnika „The Polish Observer ”, który zainteresował się historią Polaka. – Kosiński zna kodeks drogowy na wyrywki i nigdy nie dostał punktów karnych. Z natury dokładny, wręcz drobiazgowy – opowiada dziennikarz.

 
Raport Szkockiej Komisji ds. Rewizji Spraw Karnych TVN24.pl

Rutynowa kontrola

14 stycznia 2008 roku Polak został zatrzymany do rutynowej kontroli. Wracał do domu na przerwę obiadową. Nie przekroczył prędkości, miał zapięte pasy i włączone światła. Samochód, który trzy miesiące wcześniej sprowadził na Wyspy, jeździł na polskich tablicach rejestracyjnych. – Policjanci zakwestionowali ważność mojego ubezpieczenia OC. Stwierdzili, że firma PZU nie istnieje w szkockim rejestrze firm ubezpieczeniowych – mówi. – Zarekwirowano mi samochód. Odmówiłem przyjęcia mandatu, a sprawa trafiła do sądu w Oban – dodaje.

Kosiński mówi o zatrzymaniu łamiącym się głosem: – Czułem się upokorzony. Policja przetrzymała mnie przez kilka godzin w radiowozie, w centrum miasta, w pobliżu przystanku autobusowego, gdzie gromadzili się ludzie. Ci sami, których na co dzień woziłem – wyznaje. – W Oban żyje mała społeczność. Każdy zna każdego. Ludzie zaczęli wytykać mnie palcami - dodaje.

 
Samochód Jeremiasza Kosińskiego został sprzedany przed wyrokiem sądu TVN24.pl

Sprzedali przed wyrokiem

– Polacy, którzy przybędą do Szkocji własnym samochodem muszą się mieć na baczności. Policja za nic ma fakt, że na polskich papierach można jeździć po Wielkiej Brytanii, zgodnie z prawem, przez sześć miesięcy – przestrzega Janusz Młynarski i dodaje:- Funkcjonariusze organizują łapanki na polskie auta. Efekt? W Oban i okolicach nie ma już żadnego samochodu z polską rejestracją.

Na komisariacie Kosiński dowiedział się, że w jego przypadku sześciomiesięczny termin nie ma zastosowania. – Bo mieszkam i pracuję w Wielkiej Brytanii. Co innego, gdybym był turystą – mówi Polak.

Samochód trafił na policyjny parking (na koszt właściciela), skąd – w przypadku nie wykupienia brytyjskiej polisy – miał być sprzedany lub trafić na złom w ciągu 14 dni. Polak postanowił, że nie kupi nowej polisy. Poszedł do sądu.

Sąd pierwszej i drugiej instancji także nie uznał racji Kosińskiego i uznał go winnym prowadzenia pojazdu bez ważnej polisy. – Anulowano mi wprawdzie grzywnę, ale do akt wpisano „karany”. To sprawia, że nie będę mógł wrócić do zawodu instruktora jazdy – tłumaczy Polak.

Polacy, którzy przybędą do Szkocji własnym samochodem muszą się mieć na baczności. Policja za nic ma fakt, że na polskich papierach można jeździć po Wielkiej Brytanii, zgodnie z prawem, przez sześć miesięcy. Funkcjonariusze organizują łapanki na polskie auta. Efekt? W Oban i okolicach nie ma już żadnego samochodu z polską rejestracją. Janusz Młynarski, redaktor naczelny The Polish Observer

Centymetry od śmierci

Kolejny cios: przed wyrokiem sądu drugiej instancji samochód – dwumiesięczny KIA Picanto został sprzedany. – Zadzwonili z komisariatu i kazali wysłać dokumenty nowemu właścicielowi we Francji – denerwuje się Kosiński.

Nowy właściciel zapłacił za samochód 1,6 tys. funtów. Polak nie zobaczył ani pensa – cała kwota zasiliła konto policji w Oban. – Opłata za parking – usłyszał.

Polak nie dał jednak za wygraną. Wysyłał pisma do Kancelarii Premiera Szkocji, Biura Praw Obywateli (Citizens Advice Bureau) i wydziału komunikacji DVLA (Driving and Vehicle Licensing Agency).

Wszystkie organy odpowiedziały jednogłośnie: policja nie miała prawa rekwirować samochodu, a polskie ubezpieczenie było ważne.

„Czy mogę coś jeszcze?”

Kosiński wysłał kolejne pismo. Tym razem do Sądu Apelacyjnego w Edynburgu, który wcześniej podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji: „Czy istnieje jeszcze jakaś prawna droga dochodzenia swoich racji?”

Sąd polecił Kosińskiemu, by ten skierował sprawę do Szkockiej Komisji ds. Rewidowania Spraw Karnych (SCCRC - Scottish Criminal Cases Review Commission) – organu opiniującego wyroki niższych instancji dla Sądu Najwyższego.

– Sąd Najwyższy może rozpatrywać prawie wszystkie sprawy cywilne. W praktyce zajmuje się jednak sprawami złożonymi i o większym ciężarze gatunkowym. Sędziów powołuje królowa – objaśnia Młynarski.

Sporządzony przez SCCRC 24-stronicowy raport oczyścił Kosińskiego i skrytykował postępowanie funkcjonariuszy i wyroki kolejnych sądów.

„Szkocka Komisja ds. Rewidowania Spraw Karnych postanowiła, że Pana sprawa powinna zostać skierowana do Sądu Najwyższego. Komisja uważa także, że przekazanie Pana sprawy do Sądu Najwyższego leży w interesie wymiaru sprawiedliwości” – czytamy w uzasadnieniu opiniodawcy.

W raporcie padają takie słowa jak „dyskryminacja”, „omyłka” i „opieszałość”. – Nie mogłem w to uwierzyć. Wygląda na to, że koszmar dobiega końca – wzrusza się Kosiński. Przez dwa lata zgromadził makulaturę dokumentów. Wysłał ponad pięćdziesiąt pism.

Dał przykład

– Postawa Kosińskiego jest budująca – ocenia Młynarski. – Człowiek przekonany o swojej niewinności w pojedynkę walczy z obcą biurokracją i kolejnymi sądami. I to bez znajomości języka angielskiego. Polscy emigranci często poddają się, rezygnują z dochodzenia swoich praw. A Kosińskiemu starczyło sił i odwagi – dodaje.

1 kwietnia 2010 roku Sąd Najwyższy rozpatrzy sprawę Kosińskiego. Jeśli uchyli wyrok sądów niższych instancji, sprawa będzie miała charakter precedensowy.

Czuję, że zbliża się ostateczne i pomyślne rozstrzygnięcie. Zniszczyli mi zdrowie, z tych nerwów trafiłem do szpitala. Byłem poniżany i dyskryminowany. Zapłacą mi za to. Tak dużo, że sam nie wiem ile jk

– Czuję, że zbliża się ostateczne i pomyślne rozstrzygnięcie – wyznaje Kosiński. Polak walczy o wykreślenie z akt informacji o karalności i odszkodowanie. – Zniszczyli mi zdrowie, z tych nerwów trafiłem do szpitala. Byłem poniżany i dyskryminowany. Zapłacą mi za to. Tak dużo, że sam nie wiem ile – mówi.

Policja w Oban podtrzymuje swoje stanowisko i uważa, że miała podstawy do zatrzymania pojazdu - mówi redaktor Młynarski. Na nasze pytania w tej sprawie biuro prasowe komendy w Oban nie odpowiedziało.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Staszek Maksymowicz, Maciej Wasielewski /tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24