Do 2030 roku wybudujemy co najmniej dwie elektrownie atomowe, a w 2019 roku ruszy pierwsza z nich, najprawdopodobniej w Żarnowcu - donosi "Polska". Już w przyszłym roku powstanie agencja, która będzie przekonywać do budowy elektrowni organizacje ekologiczne i mieszkańców okolic miejscowości, w których powstaną reaktory.
Jeśli wszystko odbywałoby się bez przeszkód, fundamenty pod reaktory mogłyby być wylane już w 2014 r. Sama budowa elektrowni potrwa około pięciu lat. Andrzej Strupczewski, Instytut Energetyki Jądrowej
Harmonogram już jest
Gazeta jednocześnie podkreśla, że zgodnie z planami rządu Donalda Tuska do 2030 roku w Polsce wybudowane zostaną co najmniej dwie elektrownie. Pierwszą decyzją gabinetu w tym kierunku będzie powołanie pełnomocnika do spraw energetyki jądrowej.
- Taki podmiot powstanie już na początku 2009 r. – informuje Andrzej Strupczewski z Instytutu Energetyki Jądrowej. Głównym celem powołania takiej agencji będzie przekonanie do budowy elektrowni ekologów i mieszkańców okolic, gdzie one mają zostać wybudowane.
Rządowe plany na ten etap przeznaczyły rok. Dopiero po tym, jak agencja przekaże raport ze swojej działalności, rząd podejmie ostateczną decyzją co do budowy elektrowni.
Fundamenty w 2014 roku
Klempicz ma odpowiednie warunki geologiczne do budowy takiego obiektu/ Andrzej Czerwiński, szef Sejmowej Komisji ds. Energetyki
Kolejny rok przeznaczono na przygotowanie warunków przetargu pod budowę. Kolejne 12 miesięcy, o ile nie będzie protestów, może zając jego rozstrzygnięcie.
– Jeśli wszystko odbywałoby się bez przeszkód, fundamenty pod reaktory mogłyby być wylane już w 2014 r. Sama budowa elektrowni potrwa około pięciu lat. To oznacza, że prąd z pierwszej siłowni atomowej mógłby popłynąć już w 2019 r. – optymistycznie zakłada Andrzej Strupczewski.
Najpierw w Żarnowcu
Pierwsza elektrownia ma powstać w Żarnowcu, a wiele wskazuje na to, że druga znajdzie się w Klempiczu, niedaleko Poznania.
Co przemawia za Klempiczem? - Klempicz ma odpowiednie warunki geologiczne do budowy takiego obiektu – tłumaczy Andrzej Czerwiński, poseł Platformy Obywatelskiej, szef Sejmowej Komisji ds. Energetyki.
Co ciekawe, jak na razie budowa siłowni jądrowych nie budzi wielu kontrowersji wśród mieszkańców miejscowości położonych w sąsiedztwie planowanych inwestycji. Wiąże się z nią nawet spore nadzieje – w Głownie mieszkańcy liczą, że budowa elektrowni w Żarnowcu będzie oznaczać nowe miejsca pracy.
Źródło: Polska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24