Warszawscy policjanci będą mieli nowego szefa. W piątek zostanie nim Adam Mularz, dotychczasowy komendant wojewódzki policji w Gdańsku.
Zastąpi na tym stanowisku Jacka Olkowicza, który w kwietniu złożył wniosek o przejście na emeryturę.
44 - letni Mularz w policji służy od października 1983 r. Zaczynał w pionie prewencji. Jego kariera nabrała rozpędu za rządów SLD. Wtedy został zastępcą komendanta wojewódzkiego w Lublinie. W kwietniu 2003 roku stanął na czele policji w Białymstoku. Od grudnia zeszłego roku jest komendantem wojewódzkim w Gdańsku.
Nowy szef stołecznej policji jest magistrem politologii, ukończył Akademię Świętokrzyską w Kielcach. Jest też absolwentem podyplomowych studiów Wyższej Lubelskiej Szkole Biznesu.
W mediach Mularz zasłynął jako admirator wielkich uroczystości, defilad i orkiestr dętych. Będąc komendantem w Białymstoku zyskał przydomek "komendant od przecinania wstęg" - bo dzierżył nożyczki przy otwarciu nawet najmniejszych komisariatów.
Źródło: PAP, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl