Funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Warszawie zatrzymali ośmiu policjantów z posterunku w Drobinie koło Płocka. Śledczy podejrzewają funkcjonariuszy m.in. o działania o charakterze korupcyjnym. Prokuratura zaznacza jednak, że zatrzymania nie mają nic wspólnego ze sprawą Krzysztofa Olewnika, który mieszkał w Płocku.
Oprócz działań korupcyjnych śledczy podejrzewają, że zatrzymani policjanci w okresie od 21 grudnia 2006 r. do 1 marca 2007 r. wielokrotnie niedopełniali swoich obowiązków i przekraczali uprawnienia. Prokuratura podkreśla, że sprawy zatrzymania płockich funkcjonariuszy nie należy łączyć ze sprawą uprowadzenia w 2001 r. Krzysztofa Olewnika (początkowo postępowanie w tej sprawie prowadziła płocka prokuratura, a przed porwaniem Olewnik miał pozostawać w bliskich kontaktach z niektórymi płockimi policjantami).
"Po przesłuchaniu policjantów prokuratura podejmie decyzję co do ewentualnego zastosowania środków zapobiegawczych" napisano w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i korupcji przez policjantów z powiatu płockiego zostało wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Płocku, a następnie decyzją Prokuratora Apelacyjnego w Warszawie, przekazane do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24