Poszukiwana od tygodnia młoda kobieta, która porzuciła w Krakowie swoje dziecko, została zatrzymana. Matka przyznała się do porzucenia synka. Jak się okazało, 18-miesięczny Wiktor jest Ukraińcem, dlatego o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Kobieta trafiła do aresztu. Za porzucenie dziecka grozi jej do trzech lat więzienia.
Dziecko w wielkanocny poniedziałek znaleziono przed kościołem przy ul. Rakowickiej w Krakowie. Jak ustalili policjanci, około 20-letnia kobieta, która przyprowadziła i porzuciła wózek z półtorarocznym chłopcem, była ubrana od stóp do głów na czarno.
Jak się okazało w wózku, w którym spało dziecko, matka dziecka zostawiła list z prośbą o opiekę nad nim. Wyjaśniła, że nie ma środków na wychowywanie syna.
Według policji, kobieta nie ma stałego miejsca zamieszkania. Zgodnie z tym, co napisała w liście, rzeczywiście nie ma warunków, by wychowywać dziecko.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24