Wedle najnowszego sondażu TNS OBOP, gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku kwietnia, Platforma Obywatelska mogłaby liczyć na 58 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość, z poparciem sięgającym 20 proc.
Poza tymi dwoma ugrupowaniami, do Sejmu wszedłby jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, z poparciem odpowiednio 8 i 5 procent. Z sondażu wynika, iż inne partie nie przekroczyłyby 5 proc. progu wyborczego - ich łączne poparcie wynosi około 9 proc.
Platforma na czwórkę z plusem
W porównaniu do sytuacji z początku marca, wzrosły notowania PO i SLD. Platforma może liczyć na 4 proc. wyborców więcej, niż przed miesiącem, zaś Sojusz zdobył 2 proc. nowych zwolenników.
Również ludowcy z PSL zyskali jeden punkt procentowy. Dużą stratę odnotowało zaś Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego w kwietniu zagłosowałoby o 6 proc. mniej Polaków, niż przed miesiącem. Aż 24 proc. spośród osób deklarujących chęć udziału w wyborach nie wie, na kogo oddałoby głos (6 punktów proc. więcej, niż w marcu).
Nie wszyscy chcą głosować
Prawie jedna czwarta (24 proc.) Polaków wyklucza swój udział w wyborach. 12 proc. ankietowanych uważa swoje pójście do urn za mało prawdopodobne, a raczej zgodziłoby się głosować 27 proc. badanych. Zdecydowaną chęć udziału w wyborach wyraziło 32 proc. badanych.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 2-5 kwietnia na reprezentatywnej losowej grupie 960 dorosłych Polaków z całego kraju. Wyniki poparcia dla danej partii dotyczą 421 osób deklarujących chęć udziału w wyborach "zdecydowanie", lub "raczej". Wyłączono osoby niezdecydowane jak głosować.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl