Czekamy w tej chwili na informację z posiedzenia ambasadorów NATO. Myślę, że ważna jest tutaj rozwaga i spokój - powiedziała we wtorek po posiedzeniu rządu Beata Szydło. W ten sposób premier skomentowała dzisiejsze zestrzelenie rosyjskiego bombowca nad granicą turecko-syryjską.
Tuż po wtorkowym posiedzeniu rządu Szydło poinformowała, że wspólnie z ministrami przygotowała harmonogram prac rządu do końca tego roku. Wysłuchano także relacji szefów MSWiA oraz MON, którzy w minionym tygodniu wzięli udział w spotkaniach z unijnymi ministrami, które zwołano w związku z zamachami w Paryżu.
W trakcie konferencji prasowej była pytana o stanowisko polskiego rządu wobec zestrzelenia przez tureckie wojsko rosyjskiego bombowca, do czego doszło dzisiaj rano w rejonie granicy turecko-syryjskiej.
- Czekamy w tej chwili na informacje z posiedzenia ambasadorów NATO, które jest planowane na godz. 17. Będzie w nim uczestniczył nasz przedstawiciel. Myślę, że przede wszystkim ważna jest tutaj rozwaga, spokój i rzetelna informacja - powiedziała Szydło.
- W każdej chwili będziemy państwa na bieżąco informowali - dodała.
"Nic nie wpłynęło"
Szefowa rządu skomentowała także doniesienia o tym, że wkrótce z funkcją szefa CBA pożegna się Paweł Wojtunik. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, jego następcą ma zostać Ernest Bejda.
- Do mnie nic oficjalnie nie wpłynęło, w związku z tym, nie będę komentować (...) tej informacji - zaznaczyła dopytywana, czy taki wniosek jeszcze nie wpłynął.
- Jeżeli chodzi o kwestie personalne, nie zwykłam dokonywać jakichkolwiek zmian personalnych poprzez media, więc jeśli takie wnioski wpłyną - państwo wiecie doskonale, że sprawy dotyczące szefów służb są określone procedurą - wiec jeżeli takie wnioski się pojawią - takie wnioski będą procedowane - wówczas będę mogła zająć stanowisko i wypowiadać się na ten temat - powiedziała Szydło.
Co dalej z Trybunałem?
Dziennikarze pytali też Szydło o jej opinię wobec przyjętych niedawno zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. - Dobrze się stało, że Sejm, parlament podjął tak szybko prace i te zmiany wprowadził; to jest naprawienie prawa, które zostało zepsute z czysto politycznych powodów przez poprzednią koalicję PO i PSL przeprowadzone - powiedziała Szydło.
Pytana o wypowiedź prezydenckiego ministra Andrzeja Dery dotyczącą możliwości kompromisu ws. sędziów TK, Szydło odpowiedziała, że prezydent przebywa teraz z wizytą w Chinach, więc nie miała możliwości i okazji rozmawiać z nim na temat tej wypowiedzi. Dodała, że to jest pytanie przede wszystkim do ministra Dery.
W radiowej Trójce Dera został we wtorek zapytany o kolejne skargi ws. nowelizacji ustawy o TK oraz o propozycję, by prezydent Andrzej Duda doprowadził do kompromisu i przyjął ślubowanie od trzech, spośród pięciu wybranych w październiku, nowych sędziów TK.
- Mogę zapewnić, że po powrocie z Chin pan prezydent tę sprawę rozstrzygnie, bo tutaj trzeba powiedzieć tak: błędy zostały popełnione i to poważne, przy tej ustawie z czerwca, którą przyjęła Platforma - odparł Dera. - W tej chwili kończymy już analizę prawną, taką pogłębioną tego, czy to wszystko było zgodne z prawem i zgodne z konstytucją - dodał.
- Pan prezydent wróci z Chin, przedstawimy mu raport z tej analizy, i wtedy pan prezydent podejmie decyzję. Czy kompromisową, czy niekompromisową, to zależy - powiedział Dera. Dopytywany, czy kompromis jest możliwy, odpowiedział: - Zawsze kompromis jest możliwy, natomiast decyzję tę podejmie prezydent po analizie tego, co będzie wynikało z prawidłowości i oceny pod względem prawa tego, co się stało.
Rząd bez unijnych flag
Dziennikarze zwrócili też uwagę, że po posiedzeniu rządu Szydło - inaczej niż jej poprzednicy - wystąpiła ona tylko na tle polskich flag, choć dotąd naprzemiennie z nimi ustawiano także flagi Unii Europejskiej.
- Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, aktywnym (...) będziemy prowadzić taką politykę, doceniając naszą przynależność członkowską do Unii Europejskiej, żeby jak najwięcej korzyści z tego naszego członkostwa płynęło dla polskich obywateli, polskiej gospodarki, dla naszej ojczyzny - mówiła Szydło. - Cieszę się, że w tych trudnych czasach jesteśmy członkiem UE i NATO. (...) Natomiast przyjęliśmy taką zasadę, i tak to będzie realizowane, że posiedzenie polskiego rządu, wypowiedź po posiedzeniu polskiego rządu będziemy realizować na najpiękniejszych, moim zdaniem, biało-czerwonych flagach - powiedziała premier.
Premier była również pytana, czy oficjalnie zamknięto stronę Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, badającej katastrofę smoleńską, której przewodniczącym był Jerzy Miller, bowiem wyświetla się na niej błąd 404 (sygnalizujący niemożność znalezienia strony - red.).
- Ta strona została zamknięta i będzie zamknięta po prostu. Myślę, że to jest ta odpowiedź jedyna, którą mogę w tej chwili udzielić - odpowiedziała krótko Szydło.
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24.pl, PAP