We wtorek o północy mija termin zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy repatriacyjnej. Są duże szanse, że projekt trafi do Sejmu z wymaganym poparciem 100 tysięcy osób. W nocy z poniedziałku na wtorek było ponad 93 tys. głosów.
Projekt ustawy o repatriacji został przygotowany przez Wspólnotę Polską przy udziale Związku Repatriantów RP. Pilotował go były prezes Wspólnoty Polskiej Maciej Płażyński, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Zbieranie podpisów koordynuje jego syn Jakub Płażyński.
Odpowiedzialność MSWiA
Zgodnie z projektem, organem odpowiedzialnym za repatriację ma być Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister SWiA odpowiada za zapewnienie repatriantom lokalu mieszkalnego na okres nie krótszy niż 24 miesiące od momentu otrzymania przyrzeczenia wizy repatriacyjnej. Obecnie problemem przy repatriacji jest zapewnienie repatriantom lokalu. Odpowiadają za to gminy, co powoduje, że niewiele z nich deklaruje chęć przyjęcia repatriantów.
12 kwietnia 2010 mój ś.p. ojciec, Maciej Płażyński, miał złożyć w kancelarii Sejmu projekt nowej ustawy repatriacyjnej. Smoleńska katastrofa przekreśliła jednak Jego plany. Podjąłem się ich kontynuacji, ponieważ, czuję się związany wolą Ojca. Jakub Płażyński
Projekt określa, że za osobę pochodzenia polskiego może być uznawana osoba, której co najmniej jedno z rodziców lub dziadków lub dwoje pradziadków posiadało obywatelstwo polskie. Osobom, które otrzymały przyrzeczenie wydania wizy krajowej lub wizy Schengen, konsul zapewnia pokrycie kosztów nauki języka polskiego. W Polsce kursy takie są bezpłatne.
Projekt reguluje nadawanie obywatelstwa polskiego małżonkowi repatrianta - na jego wniosek. Reguluje też zasady aktywizacji zawodowej repatriantów i udzielania pomocy przez starostów m.in. na utworzenie stanowiska pracy, przeszkolenie repatrianta oraz zwrot części kosztów na podnoszenie kwalifikacji.
Z nominacji premiera
Ustawa zapewnia świadczenia dla repatrianta w wysokości 1175 zł miesięcznie na pokrycie kosztów utrzymania w ciągu trzech pierwszych lat po przybyciu do Polski. Przewiduje też powołanie Rady ds. Repatriacji, której celem będzie m.in. monitorowanie realizacji ustawy oraz współpraca z instytucjami krajowymi i zagranicznymi w sprawach związanych z repatriacją. W jej skład ma wchodzić 6 członków powoływanych przez premiera na pięcioletnią kadencję.
Źródło: PAP, TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24