Ośmiu posłów nie złożyło w terminie corocznych oświadczeń majątkowych: czterech z PO, dwóch niezrzeszonych i po jednym z PiS i PSL - poinformował szef komisji regulaminowej i spraw poselskich Jerzy Budnik (PO). Sprawą komisja zajmie się w środę.
Na czas oświadczeń nie złożyło czterech posłów klubu PO: Jakub Szulc, Jakub Rutnicki, Irena Tomaszak-Zesiuk i Radosław Witkowski, a także Piotr Cybulski z PiS, Mirosław Maliszewski z PSL oraz dwóch posłów niezrzeszonych: Krzysztof Grzegorek i Cezary Atamańczuk.
Opóźnienia nieduże
Opóźnienia nie były zbyt duże - od dwóch do jedenastu dni. - Wszyscy posłowie zostali poproszeni o wyjaśnienie i złożyli je na piśmie. Większość podkreślała, że 30 kwietnia, do kiedy trzeba było złożyć oświadczenia majątkowe, był dniem wolnym, a termin złożenia deklaracji podatkowych, które dołącza się do oświadczeń, mijał 2 maja - wyjaśnił szef komisji.
Posłowie, którzy spóźnili się z oświadczeniami, mogą uczestniczyć także w środowym posiedzeniu komisji i złożyć dodatkowe wyjaśnienia. Do czasu złożenia oświadczenia majątkowego posłowie tracą część swojego uposażenia.
Oświadczenia do 30 kwietnia
Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, corocznie do dnia 30 kwietnia parlamentarzyści składają oświadczenia o stanie majątkowym w dwóch egzemplarzach odpowiednio do marszałka Sejmu lub Senatu. Niezłożenie oświadczenia o stanie majątkowym powoduje odpowiedzialność regulaminową oraz utratę, do czasu złożenia oświadczenia, prawa do uposażenia.
Według Regulaminu Sejmu o ukaranie posłów występuje Prezydium Sejmu, a opiniuje je komisja regulaminowa i spraw poselskich.
Oświadczenie o stanie majątkowym dotyczy majątku odrębnego oraz objętego małżeńską wspólnością majątkową. Zawiera m.in. informacje o zasobach pieniężnych, nieruchomościach, udziałach i akcjach w spółkach handlowych, o prowadzonej działalności gospodarczej i stanowiskach zajmowanych w spółkach handlowych, dochodach osiąganych z tytułu zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej, mieniu ruchomym o wartości powyżej 10 tys. złotych i kredytach oraz podwyżkach powyżej 10 tys. złotych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24