- Premier powiedział m. in, że chce, żeby żyło się lepiej, że chce, aby Polacy więcej zarabiali, ale samym "chciejstwem" nic się nie da zrobić - tak Joachim Brudziński z PiS skomentował konferencję premiera podsumowującą pół roku jego rządu. Podobnego zdania jest szef SLD. - Trudno jest cokolwiek ocenić, bo nic się nie wydarzyło - uważa Wojcieh Olejniczak.
Joachim Brudziński pytany o podsumowanie pół roku rządu Donalda Tuska powiedział, że najwyższy czas, aby rząd wziął się w końcu do pracy, bo przez ostatnie sześć miesięcy robił niewiele.
Bez inicjatywy, na projektach poprzedników
- Konferencja byłą nudna, a ten kto wytrwał musi stwierdzić, ze rząd musi powinien być wdzięczny opozycji i poprzednikom. Bo tylko dzięki nim nie była to mega kompromitacja, ale zwykła kompromitacja - uważa Brudziński.
Poseł PiS negatywnie ocenił strategię rządu, który "nie chce wywracać życia ludzi do góry nogami nowymi projektami ustaw". -Premier mówi, że mamy do czynienia z biegunką legislacyjną, a kiedy juz jest proszony o konkretne rozwiązania to wyciąga projekty poprzedników - powiedział Brudziński.
Jego zdaniem tylko dzięki dociekliwym dziennikarzom można było wymusić na premeirze konkretne deklaracje. Niestety tylko deklaracje.
- Ta konferencja była dużym problemem dla premiera, bo próbował cisnąć i nic nie wycisną - powiedział Brudziński. - Może czas wziąć się do roboty, panie Premierze? - podsumował.
Nie ma co oceniać
Według szefa SLD Wojciecha Olejniczaka premier nie omówił, ani jednej konkretnej sprawy którą zrobił i ograniczył się tylko do zapowiedzi, tego co ewentualnie będzie i ogólniki. - Premier próbuje pokazać, że wzrosły pensje, ale nie mówi już np. tego, że nauczyciele dostali pieniądze od samorządów - powiedział Olejniczak. Dodał, że premier pominął te sprawy, które są najtrudniejsze, np. to jak społeczeństwo ma zniwelować koszty podwyżek.
Olejniczak przyznaje, że po pół roku w Polsce jest może i lepsza atmosfera, ale sytuacja Polaków się nie zmieniła. Pytany o ceneętego półrocza w skali szkolenj , odpowiedział: - Premier ma pustą kartkę, mówi, że projektów nie potrzeba, wiec trudno to nawet oceniać - uważa Olejniczak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24