Jechał za szybko autokarem bez koła na jednej z tylnych osi. Pojazd należący do łotewskiego przewoźnika zatrzymali na drodze krajowej nr 61 w Grajewie Inspektorzy Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Autokar wracał pusty z Niemiec na Łotwę, by tam naprawić usterkę. - Oś była podniesiona podnośnikiem i dodatkowo "zabezpieczona" pasami - powiedział rzecznik Inspektoratu Alvin Gajadhur.
Kierowca, który przekroczył dozwoloną w tamtym miejscu prędkość 70 km\h o 15 km\h, przekonywał inspektorów, że usterka nie przeszkadza mu w jeździe. Nie udało się. Został ukarany dwoma mandatami karnymi: 200 zł za poruszanie się pojazdem zagrażającym bezpieczeństwu ruchu drogowego i 50 zł za przekroczenie dozwolonej prędkości.
Pojazd odholowano na parking strzeżony i zakazano dalszej jazdy do czasu usunięcia usterki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: GITD