Jest problem, bo nie ma wyraźniej alternatywy przywództwa wobec Jarosława Kaczyńskiego - uważa Jarosław Sellin, niegdyś w PiS, obecnie szef Polski XXI. Jego zdaniem, szef partii powinien sobie wychować następcę, a nie go poniżać.
Szef Polski XXI odniósł się w ten sposób, w TVN24 do spekulacji, czy Zbigniew Ziobro mógłby zastąpić na stanowisku szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jeśli ich ugrupowanie przegra wybory prezydenckie w 2010 roku.
- Druga porażka wyborcza w sytuacji, gdy jest się czołową partią opozycyjną, nie jest normalne. W opozycji nabija się punkty, a tu się okazuje, że jest lekki zjazd. Sami działacze PiS czują, że czeka ich kolejna wyborcza porażka - powiedział Sellin.
I podkreślił, iż mimo to nie ma alternatywy wobec przywództwa Jarosława Kaczyńskiego, który zarządza PiS w bardzo nienowoczesny sposób.
Wodzowski, nienowoczesny styl
- Jest to formacja, która kiedyś była otwarta, przyjmowała nowe środowiska, tolerowała pluralizm polityczny, ale od pewnego czasu zaczęła się domykać, stała się formacją wodzowską, nienowocześnie zarządzaną. Nie mam wrażenia, żeby PiS był wspólnotą polityczną, gdzie jest swoboda wymiany myśli - ocenił Sellin.
Jego zdaniem, prezesowi PiS nie udało się - ze względu na swój styl kierowania partią - zjednoczyć polskiej centroprawicy. - I dlatego chcemy na nowo budować centroprawicę w Polsce. Poza tym w polityce potrzebny jest spór ideowy, a spór między PO i PiS nie jest ideowy, to czyste igrzyska - powiedział szef Polski XXI, ruchu obywatelskiego, który obecnie zrzesza 3 tys. członków.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24