Po 20. latach od upadku Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, naród znowu najbardziej ufa Lechowi Wałęsie. Jak pokazują wyniki sondażu przeprowadzonego przez CBOS, były prezydent cieszy 63-proc. zaufaniem społecznym, co znaczy, że od grudnia ufa mu o 1 punkt proc. ankietowanych więcej. Takim zaufaniem nie cieszył się od stycznia 1992 roku.
Kolejne miejsca wśród polityków zdecydowanie zajęli liderzy rządzącej koalicji.
Poza Wałęsą, który w sondażu prowadzi drugi miesiąc z rzędu, najbardziej ufamy ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu (60 proc. pozytywnych odpowiedzi respondentów, bez zmian od grudnia). Tylko o krok za nim jest jego zwierzchnik, premier Donald Tusk (59 proc., spadek o 2 punkty proc.).
Prezydent i lewica dalej
Kolejne miejsca, z wyraźnie mniejszym, ale wciąż dużym, zaufaniem społeczeństwa, zajęli: marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (50 proc.) oraz lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremier Waldemar Pawlak (46 proc.).
Wśród polityków opozycji największym zaufaniem według CBOS cieszą się ci z lewej strony sceny - Marek Borowski (37 proc.) i Wojciech Olejniczak (36 proc.). Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu ufa 30 proc. badanych (wzrost zaufania o 1 punkt proc.).
Komu nie ufamy
Badacze CBOS zapytali również respondentów o ich nieufność wobec czołowych polityków.
W tej kategorii, najczęściej wskazywani byli obaj bracia Kaczyńscy - Jarosław 57 proc. a Lech 53 proc. To i tak mniej niż w ubiegłym miesiącu, kiedy otrzymali odpowiednio 5 i 4 punkty procentowe więcej.
Na trzecim miejscu w rankingu nieufności znalazł się szef klubu PiS Przemysław Gosiewski (42 proc.), na czwartym - poseł PO Janusz Palikot (41 proc.).
CBOS przeprowadził sondaż w dniach 9-15 stycznia na liczącej 1089 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Mirosław Trembecki