Nie masz fortuny na dalekie podróże? Nie ma problemu. Wystarczy zdecydować się przyjąć gościa z dalekiej krainy w swoim domu, a on - lub ktoś inny - odwdzięczy się tym samym.
Couch surfer, czyli po polsku surfer kanapowy, to ktoś, kto jedzie do obcych ludzi w gości. Gospodarze dbają, by podróżnik poczuł się u nich komfortowo. Dzięki temu, jeśli będą mieli ochotę, mogą złożyć rewizytę.
Wszystko zaczyna się od rejestracji w specjalnym portalu, na którym swoje profile mają osoby chętne do przyjęcia gościa, bądź takie, które chcą popodróżować. Kluczem do sukcesu są pozytywne opinie, które po wizycie wpisuje się na profilu. Wtedy, tak jak jeden z kanapowych surferów - Robert - ma się szanse na podróż do Szwecji, czy na Jamajkę.
By gość poczuł się jak u siebie
Jak zapewniają "kanapowcy" bezgotówkowa, łańcuszkowa wymiana kanap, łóżek polowych, czy innych miejsc, gdzie można rozłożyć materac i śpiwór ma jeszcze jeden plus: podróżnicy odwiedzanego kraju głębiej zanurzają się w jego kulturze.
Generalna zasada jest bowiem taka, by wizytora potraktować jak serdecznego przyjaciela - ugościć, wskazać gdzie warto się wybrać, a nawet wcielić się w rolę przewodnika. Można wtedy zawrzeć przyjaźń na całe życie, a nawet znaleźć miłość.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24