Dwie osoby - kierowca i pasażer - zginęły w wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Szałe niedaleko Kalisza (Wielkopolska). Samochód wypadł z drogi na zakręcie i uderzył w drzewo. Przyczyną tragedii była najprawdopodobniej nadmierna prędkość. Kierowca zginął na miejscu, pasażer zmarł w poniedziałek w szpitalu. Poniedziałek przyniósł też wypadki w innych częściach kraju.
Jak poinformowała policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem fiesta 20-letni mieszkaniec Kalisza na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni.
W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
W wyniku tego uderzenia kierowca forda zginął na miejscu, a 23-letni pasażer, który został zabrany do szpitala, zmarł w poniedziałek.
Trudny poniedziałek
Z kolei w miejscowości Szczutowo pod Sierpcem (Mazowieckie) na drodze nr 560 doszło w poniedziałek do zderzenia volkswagena transportera, przewożącego pracowników, i renaulta scenic. W wypadku poszkodowanych zostało 7 osób. Trasa była przez kilka godzin zablokowana. Jak poinformował rzecznik sierpeckiej straży pożarnej Marcin Strześniewski, volkswagen transporter, którym podróżowało 9 osób, przewoził pracowników z Wąbrzeźna (Kujawsko-Pomorskie) do Warszawy.
Do wypadku doszło na łuku drogi, na śliskiej, mokrej nawierzchni. Poszkodowanych zostało 5 osób jadących volkswagenem transporterem i dwie osoby z renaulta. Według oficera dyżurnego sierpeckiej policji przyczyny wypadku są ustalane, przesłuchiwani są m.in. świadkowie zdarzenia. Poszkodowane w wypadku osoby przetransportowano do szpitali: wojewódzkiego w Płocku, a także do placówek w Rypinie i Sierpcu. Trzy osoby po badaniach zostały zwolnione do domu, pozostałe cztery nadal przebywają w szpitalu - doznały niegroźnych obrażeń.
Z ustaleń policji wynika, że volkswagen transporter, którym podróżowali pracownicy, spełniał wszelkie wymagania - samochód był zarejestrowany i przystosowany do przewozu osób.
Pechowa autostrada
Także na wiadukcie nad autostradą A-4 na węźle Krzywa (Dolnośląskie) doszło do wypadku, w którym zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. W wyniku zdarzenia droga krajowa nr 94 Zgorzelec - Opole została całkowicie zablokowana. Jak poinformował dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zderzyły się samochód ciężarowy z busem.
Kierowca busa zginął na miejscu, a dwóch pasażerów zostało przewiezionych do szpitala w Legnicy (Dolnośląskie).
Funkcjonariusze wyznaczyli objazd przez autostradę A-4. Utrudnienia na tym odcinku trasy mogą potrwać ok. trzech godzin.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24