MON weryfikuje funkcjonariuszy i pracowników SKW, którzy muszą wypełnić specjalną ankietę - informuje "Gazeta Wyborcza". Większość z 38 pytań dotyczy katastrofy smoleńskiej.
Tym samym Macierewicz wypełnia swoje obietnice przedwyborcze. - Trzeba przejrzeć przebieg wydarzeń i działań jednostek organizacyjnych i poszczególnych osób w kluczowych momentach. Przeanalizujemy następstwa i powiązania tych ludzi i na tej podstawie podejmie się decyzje personalne, a także organizacyjne - mówił Macierewicz na spotkaniu z Polonią w Toronto.
Jak informuje gazeta, funkcjonariusze i pracownicy SKW muszą wypełnić specjalną ankietę przygotowaną przez MON. Stanowi ona załącznik nr 1 do zarządzenia 150/15 z 15 grudnia 2015 r. Zarządzenie wydał Piotr Bączek, jeden z najbliższych współpracowników szefa resortu obrony Antoniego Macierewicza.
"Gazeta Wyborcza" cytuje rozmowę z jednym z oficerów SKW: - Na razie to jest tylko u nas, ale nie wykluczam, że w innych służbach też będą musieli odpowiadać na takie pytania. W rozmowach z nowym szefostwem jesteśmy pytani wprost, czy braliśmy udział w zacieraniu śladów prawdy o zamachu w Smoleńsku - powiedział oficer.
Dokument nosi tytuł "Oświadczenie" i ma klauzulę "Poufne po wypełnieniu”, a 38 pytań podzielonych jest na siedem zagadnień.
"Sprawa honoru Wojska Polskiego"
Według gazety funkcjonariusze muszą odpowiedzieć m.in., czy na terenie jednostki organizacyjnej znajdują się materiały dotyczące: katastrofy smoleńskiej, współpracy SKW ze służbami specjalnymi Federacji Rosyjskiej, działań SKW wobec posłów na Sejm RP, współpracowników posłów na Sejm RP, dziennikarzy/kancelarii adwokackiej, przetargów na sprzęt wojskowy. Jeśli ankietowany odpowie twierdząco, będzie musiał również odpowiedzieć, gdzie w archiwach znajdują się takie materiały.
W dalszych częściach ankiety padają także pytania o to, czy "podlegli mu (ankietowanemu - red.) funkcjonariusze" "dokonywali zniszczeń" dokumentów m.in na temat katastrofy smoleńskiej oraz czy ankietowany "posiada wiedzę (pozyskaną lub przekazaną mi przez osoby współpracujące/podwładnych)" na ten temat.
Jak przypomina gazeta, tuż po objęciu resortu Macierewicz stwierdził, że "wyjaśnienie katastrofy w Smoleńsku jest sprawą honoru Wojska Polskiego".
Autor: mw/ja / Źródło: wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24