Posłowie zapoznają się z informacją ministra spraw zagranicznych w sprawie sytuacji polskich turystów przebywających w krajach objętych zamieszkami, głównie w Egipcie. W tej chwili przebywa w tym kraju blisko cztery tys. Polaków.
W Egipcie od ponad tygodnia trwają protesty przeciwko prezydentowi Hosniemu Mubarakowi. W środę 1,5 tys. manifestantów domagających się odejścia prezydenta Mubaraka zostało rannych w starciach z jego zwolennikami na placu Tahrir w Kairze. Trzy osoby zginęły.
Rząd trzyma rękę na pulsie
Polski MSZ odradza Polakom podróże do Egiptu ze względu na zamieszki, choć jak mówił ostatnio w "Faktach Po Faktach" w TVN24 Sikorski, zakazać tego nie można. I chociaż w pobliżu kurortów, gdzie wypoczywają turyści, jest jak na razie względnie spokojnie, to polski rząd zapewnia, że jest w stałym kontakcie z LOT-em, a także innymi przewoźnikami lotniczymi, którzy są gotowi na ewakuację Polaków na masową skalę. W razie potrzeby ma w tym pomóc także wojsko.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24