Michał Kamiński nie ma wątpliwości co do startu urzędującego prezydenta w nadchodzących wyborach. - Lech Kaczyński nie jest Hitchcockiem, jego rolą nie jest sprawianie niespodzianek, a obrona interesów Polaków - mówił w "Faktach o Faktach" w TVN24, komentując doniesienia o rzekomej rozmowie, podczas której Donald Tusk miał nakłaniać prezydenta do zrezygnowania z ubiegania się o reelekcję.
Kamiński - obecnie eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, a wcześniej prezydencki minister i architekt kampanii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego - jest zdania, że urzędujący prezydent stanie w wyborcze szranki.
"Będzie chciał się zmierzyć"
- Ma bardzo duże szanse na zwycięstwo. Nie wyobrażam sobie, żeby się wahał - powiedział Kamiński w "Faktach po Faktach". - Lech Kaczyński jest odważnym człowiekiem. Myślę, że będzie chciał się zmierzyć z rywalami - dodał europoseł, ale zaznaczył, że nie słyszał jeszcze od prezydenta deklaracji o starcie w wyborach.
Ma bardzo duże szanse na zwycięstwo. Nie wyobrażam sobie, żeby się wahał kamiński
Michał Kamiński wątpi w prawdziwość doniesień o rozmowie, podczas której Donald Tusk miał zaproponować Lechowi Kaczyńskiemu wspólną rezygnację ze startu w wyborach. Prezydent miał premierowi odpowiedzieć, że się nie zgadza, bo to oznaczałoby dla niego utratę wszystkiego, kiedy Tusk wciąż pozostałby na czele rządu.
- To jest element PR-u Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj premier Tusk ma problem z tym, że stchórzył ze startu i PO próbuje go zasłaniać takimi tematami - ocenił eurodeputowany PiS.
Kaczyński faworytem?
Zdaniem Kamińskiego, decyzja Tuska o niekandydowaniu w wyborach była powodowana strachem przed ponowną porażką oraz - paradoksalnie - wynikami ostatnich sondaży. - Myślę, że pogłębiona analiza wyników sondaży skłoniła premiera Tuska do tej decyzji. Wie, że dzisiaj faworytem wyborów jest Lech Kaczyński - powiedział Kamiński, ale nie zdradził szczegółów "pogłębionej analizy".
A ta niepogłębiona nie jest dla prezydenta korzystna. Według ostatnich badań wykonanych na zlecenia "Rzeczpospolitej", "Gazety Wyborczej" i "Faktów" TVN, Lech Kaczyński przegrywa w drugiej turze wyborów z Bronisławem Komorowskim, Radosławem Sikorskim i Włodzimierzem Cimoszewiczem.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24