Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjmie w poniedziałek rozporządzenie nakazujące stacjom telewizyjnym kontrolę wszystkich reklam tak, by nie były głośniejsze niż programy, przy których są nadawane - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Nowe przepisy mają wejść w życie za pół roku, a za ich łamanie nadawcy mają ponosić słone kary.
KRRiT zakończyła prace nad projektem rozporządzenia, które w przerwie pomiędzy programami pozwoli odpocząć naszym uszom. Problem głośnych spotów, na które od dawna skarżą się widzowie, może w końcu zniknąć.
Kara za decybele
Może, ale nie musi. Poprzednie rozwiązania prawne nie odniosły spodziewanych efektów. Przerwy reklamowe wciąż były wyraźnie głośniejsze od telewizyjnych audycji. Teraz nadawcy będą musieli używać do oceniania reklam określonych przez radę urządzeń i oprogramowania. Jeżeli nie będą się stosować do postanowień KRRiT, czekają ich upomnienia i uciążliwe kary finansowe.
Rada obiecuje, że za pół roku nie będzie już problemu zbyt głośnych reklam. Nadawcy twierdzą, że to mrzonka i nie chcą dać sobie narzucić odgórnych zaleceń i przekonują do swojego pomysłu, czyli samokontroli branży.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu