Posłanka PO Ewa Kopacz zapowiedziała, że pozywa Marka Suskiego z PiS-u do sądu "w trybie wyborczym oraz cywilnym i karnym" w związku z dwoma spotami wyborczymi, emitowanymi w lokalnej radomskiej telewizji.
Jeden ze spotów przedstawia marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika (PSL), Ewę Kopacz (PO) oraz płaczącą Małgorzatę Jurecką, byłą szefową radomskiego skansenu.
- Przesłanie tego klipu jest takie, że PO dba o swoich, a wyrzuca z pracy biedną kobietę. Tymczasem ona sama zrezygnowała z pracy w muzeum – oświadczyła Kopacz. - To bardzo osobisty i bardzo zły klip, mający pokazać, jak to PO bezwzględnie postępuje z ludźmi – dodała.
Zdaniem posłanki PO, "jeszcze bardziej drastyczny" jest drugi klip wyemitowany przez telewizję kablową Dami: - Pójdę z nim do sądu w trybie wyborczym oraz cywilnym i karnym. Prawnicy już kończą pisanie pozwów.
Spot nawiązuje do wątku prywatyzacji w służbie zdrowia i słów z nagrania CBA dotyczącego Beaty Sawickiej. Kopacz ukazana jest w sytuacji osoby, która przyczyni się do prywatyzacji dwóch radomskich szpitali. - To cios poniżej pasa. Pan Suski się głęboko pomylił i za to zapłaci – zapowiedziała Kopacz.
Ewa Kopacz i Marek Suski są głównymi rywalami w wyborach parlamentarnych w okręgu radomskim. Kopacz startuje z pierwszego miejsca PO, a Suski z PiS.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24