Jeszcze w środę PO złoży w Sejmie wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej, która zajmie się badaniem nielegalnych nacisków na prokuratorów i służby specjalne ze strony rządu PiS, szefów policji, ABW i CBA.
- To komisja ds. restauracji prawa sprawiedliwości w najjaśniejszej Rzeczpospolitej - oświadczył na konferencji prasowej w Sejmie poseł PO Sebastian Karpiniuk
W tej grze słów nawiązał jednocześnie do nazwy partii Prawo i Sprawiedliwość, ale i sparafrazował słowa byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, który ostrzegając przed rządami PO zapowiadał, że gabinet Donalda Tuska to powrót do III RP – czyli pacyfikacji, petryfikacji i restauracji.
Karpiniuk wyliczył, czym zajmą się sejmowi śledczy: - Komisja zbada akcję CBA w Ministerstwie Rolnictwa oraz w resorcie sportu, sprawę byłej posłanki Beaty Sawickiej, ujawnienie kontroli operacyjnej [podsłuchów – red.] wobec Kazimierza Marcinkiewicza, podsłuchiwanie dziennikarzy, wywieranie nacisków na prokuratorów przez byłego ministra sprawiedliwości.
Jak przekonywał Karpiniuk wszystkie te sprawy można podciągnąć pod "nielegalne wywieranie wpływów przez członków Rady Ministrów, komendanta głównego policji, szefów ABW i CBA na podległych im funkcjonariuszy". – W celu niedopełnienia przez nich obowiązków lub przekroczenia uprawnień – powiedział poseł PO.
W tej sytuacji głównymi świadkami będą niewątpliwie były premier Jarosław Kaczyński, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef CBA Mariusz Kamiński.
Jesteśmy przygotowani, by bronić uchwały przed TK
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby komisję śledczą powołać jak najszybciej. Może nawet na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Naszą determinację wzmogła konferencja prasowa szefa CBA. Tylko powołanie komisji da odpowiedzieć na wiele formułowanych dziś zarzutów – powiedział szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Dodał, że Platforma jest przygotowana, żeby - w przypadku zaskarżenia uchwały do Trybunału Konstytucyjnego - bronić jej kształtu. - Będziemy robić wszystko, by szeroki zakres pracy tej komisji zachować - zapewnił Chlebowski.
Komisja ma liczyć siedmiu członków: trzech z PO, dwóch z PiS i po jednym z PSL i SLD. Z ramienia Platformy kandydatem na szefa komisji jest Andrzej Czuma, mają się w niej jeszcze znaleźć: Sebastian Karpiniuk i Stanisław Chmielewski.
PiS: My się komisji nie boimy
Przemysław Gosiewski, szef klubu PiS twierdzi, że nie było żadnych nacisków na służby specjalne i prokuratorów ze strony rządzących. - To Platforma ciągle atakowała CBA, a po ujawnieniu sprawy byłej posłanki Beaty Sawickiej ataki się nasiliły – powiedział Gosiewski, komentując zapowiedź powołania nowej komisji śledczej. I dodał: - Nie chciałbym, żeby ta komisja była odwetem politycznym większości parlamentarnej na CBA.
Zapewnił, że PiS nie obawia się komisji, ale jej prace muszą być jawne. Według Gosiewskiego, komisja proponowana przez PO powinna też zbadać wątek prywatyzacji szpitali [na ujawnionych przez CBA nagraniach posłanka Sawicka mówiła, że będzie można przy prywatyzacji robić interesy– red.]
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot: PAP