Dymisja za "naruszanie standardów służby publicznej", o jego awans walczył Ziobro. Kim jest Kamil Zaradkiewicz?

Źródło:
tvn24.pl
Marcin Matczak o wyborze Kamila Zaradkiewicza
Marcin Matczak o wyborze Kamila ZaradkiewiczaTVN24
wideo 2/17
Marcin Matczak o wyborze Kamila ZaradkiewiczaTVN24

Małgorzata Gersdorf zakończyła kadencję pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Procedura wyboru kandydata na jej następcę przez Zgromadzenie Ogólnego Sędziów SN została wstrzymana ze względu na stan epidemii. Prezydent Andrzej Duda powierzył od 1 maja wykonywanie obowiązków pierwszego prezesa Kamilowi Zaradkiewiczowi, od 2018 roku sędziemu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Czwartek jest ostatnim dniem sześcioletniej kadencji pierwszej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf. W połowie kwietnia poinformowano, że w związku z ograniczeniami związanymi z trwającą epidemią odwołany został termin Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego w sprawie wyboru kandydatów na pierwszego prezesa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent zdecydował. Sędzia Zaradkiewicz będzie pełnił obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego

Prezydent Andrzej Duda powierzył w czwartek obowiązki pierwszego prezesa sędziemu Kamilowi Zaradkiewiczowi. Ma on je pełnić do czasu wybrania pierwszego prezesa. "Kompetencje związane ze zwołaniem i przeprowadzeniem Zgromadzenia Ogólnego SN to są kompetencje, które są powierzone bezpośrednio panu sędziemu Zaradkiewiczowi" - wyjaśnił w mediach społecznościowych wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Kwestionował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego

Kamil Zaradkiewicz jest doktorem habilitowanym nauk prawnych. Po studiach pracował jako asystent naukowy w Trybunale Konstytucyjnym, osiągnął stanowisko dyrektora zespołu orzecznictwa. W kwietniu 2016 roku, w czasie pełnienia tej funkcji, udzielił wywiadu, w którym przekonywał, że nie każde orzeczenie wydane przez TK ma charakter ostateczny.

W tym samym miesiącu szef Biura Trybunału zwrócił się do niego o dobrowolną rezygnację ze stanowiska. W czerwcu otrzymał wypowiedzenie dotychczasowych obowiązków i przeniesienie na stanowisko asystenta eksperta jednego z sędziów TK. Uzasadnieniem dla takiej decyzji miała być "utrata zaufania" przez kierownictwo Trybunału w związku z aktywnością medialną Zaradkiewicza. Postępowanie Zaradkiewicza zostało "ocenione jako nieprofesjonalne i naruszające standardy służby publicznej".

Zaradkiewicz złożył wówczas pozew przeciwko TK o przywrócenie do pracy i uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne. W lipcu 2016 został członkiem Rady Nadzorczej Naftoportu, spółki z udziałem Skarbu Państwa. "Kamil Zaradkiewicz został wskazany do Rady Nadzorczej PPPP Naftoport przez Ministra Skarbu Państwa i powołany do niej 27 kwietnia 2016 roku" - informował Jerzy Starnawski, członek zarządu i zastępca dyrektora Naftoportu. "Pan Kamil Zaradkiewicz jest doktorem habilitowanym nauk prawnych i spełnia w ten sposób wymogi kwalifikacyjne dla członków Rad Nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa" - przekonywał Starnawski.

W kwietniu 2017 roku został dyrektorem nowo powstałego departamentu prawa administracyjnego w Ministerstwie Sprawiedliwości, kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę.

Z resortu Ziobry do Sądu Najwyższego

W czerwcu 2017 roku Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepisy obowiązujące od 2011 roku i uznał, że kadencja członków KRS powinna kończyć i zaczynać się w tym samym momencie, czyli że nie powinno się odwołać członka przed wygaśnięciem jego kadencji. Miesiąc później Zaradkiewicz - w związku z orzeczeniem - wystosował do TK cztery pytania prawne. Dotyczyły one skuteczności powołań sędziów do Sądu Najwyższego od 14 lutego 2000 roku do 6 marca 2018 roku na podstawie uchwał poprzedniej Krajowej Rady Sądownictwa, w składzie ustalonym przepisami ustawy, których niekonstytucyjność stwierdził TK w wyroku z czerwca.

Sędzia Zaradkiewicz wniósł wtedy także, aby Trybunał w drodze zabezpieczenia wstrzymał do czasu swego rozstrzygnięcia trwające postępowania w kwestii powołania w 2018 roku sędziów do SN. 

W związku z tym o postępowanie dyscyplinarne dla Zaradkiewicza wnioskowała ówczesna I prezes SN Małgorzata Gersdorf. Jej zdaniem działania sędziego groziły chaosem prawnym i sparaliżowaniem pracy sądu.

Zaradkiewicz kwestionuje sędziów KRS. Gersdorf chce dyscyplinarki dla sędziego
Zaradkiewicz kwestionuje sędziów KRS. Gersdorf chce dyscyplinarki dla sędziegoTVN24

W 2018 w trakcie kryzysu wokół Sądu Najwyższego w Polsce, zgłosił swoją kandydaturę na sędziego Izby Cywilnej SN. Został na sędziego tej izby wybrany przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Wcześniej głos w sprawie Zaradkiewicza w trakcie posiedzenia zabrał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jak relacjonował reporter TVN24, ówczesna posłanka PiS Krystyna Pawłowicz miała wątpliwości co do kandydatury Zaradkiewicza. Prosiła, żeby na niego nie głosować. Oceniła m.in. że w kwestii konstytucyjnych zapisów dotyczących małżeństwa Zaradkiewicz prezentuje "bardzo liberalny i marginalny w polskim prawie i orzecznictwie pogląd" dotyczący małżeństw jednopłciowych - że konstytucja nie dopuszcza ich, ale też nie zakazuje.

Ziobro zapewnił, że pytał Zaradkiewicza o jego poglądy w sprawie instytucji małżeństwa i że zajmuje on stanowisko, iż "jest to związek kobiety i mężczyzny, a inne rozwiązania nie wchodzą w grę". Ponadto - jak przekonywał szef resortu sprawiedliwości - Zaradkiewicz, mając dobrą pozycję w ówczesnym Trybunale Konstytucyjnym, wystąpił przeciw swojemu środowisku popierając decyzje Sejmu, który na początku obecnej kadencji wybrał do TK pięciu nowych sędziów. - Daję wiarę człowiekowi, który nie tylko mówi, ale swoim działaniem - czyli działaniem, konkretnymi czynami, konkretnymi faktami - daje wyraz temu, że jest gotów się narazić wpływowemu środowisku i zmieniając swoje poglądy, konsekwentnie ich później bronić - mówił Ziobro, wspierając kandydaturę Zaradkiewicza.

Minister przypomniał również, że Zaradkiewicz pracował w komisji weryfikacyjnej zajmującej się nieprawidłowościami w reprywatyzacji warszawskich nieruchomości.

Spór Pawłowicz i Ziobry "pokazuje, że jest pełna demokracja"
Spór Pawłowicz i Ziobry "pokazuje, że jest pełna demokracja"TVN24

Legalność działania nowej KRS zakwestionował Sąd Najwyższy, wysyłając 19 września 2018 roku pytania prejudycjalne do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Zaradkiewicz był w tym czasie jednym z adresatów wystosowanego listu otwartego grupy profesorów Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, w którym apelowali, aby wycofał swoją kandydaturę.

W październiku 2018 prezydent powołał go do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego.

Poskarżył się, że nie orzeka

Po trzech miesiącach, na początku 2019 roku, sędzia Kamil Zaradkiewicz zgłosił się do kwestionowanej także przez instytucje europejskie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego ze skargą, że nie jest dopuszczany do orzekania.

- Pan Zaradkiewicz nigdy nie powinien znaleźć się w Sądzie Najwyższym. Był człowiekiem podporządkowanym ministrowi Ziobro, nie jest osobą niezawisłą i znalazł się w Sądzie Najwyższym tylko dlatego, że miał plecy u pana ministra - komentował wówczas Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

Sędzia SN pozwał Sąd Najwyższy, aby móc orzekać
Sędzia SN pozwał Sąd Najwyższy, aby móc orzekaćTVN24

"PiS prowadziło atak na trzy główne instytucje. Sąd Najwyższy był ostatnim bastionem"

Decyzję prezydenta komentował także na antenie TVN24 Marcin Matczak, ekspert teorii prawa z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Z pewnego punktu widzenia to jest naturalny dla tej władzy ruch - ocenił. - On ma zapewnić jednolitość myśli między władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Jednolitość, która jest niezgodna z polską konstytucją, bo ona wymaga, żeby sądownictwo było niezależne. To kolejny ruch, który ma zapewnić, żeby wszyscy z Polsce myśleli tak samo jak PiS i dlatego jest to zła decyzja dla polskiej demokracji i praworządności - mówił.

Matczak zwrócił uwagę, że "Prawo i Sprawiedliwość prowadziło atak na trzy główne instytucje, zabezpieczające w Polsce praworządność", a w "Trybunale Konstytucyjnym już to się udało". - Później Krajowa Rada Sądownictwa, tam też się to udało. Sąd Najwyższy był ostatnim bastionem, który dzięki odwadze pani profesor Gersdorf i innych sędziów bronił praworządności - dodał.

- Teraz bez względu na to, czy pan Zaradkiewicz zostanie prezesem, jestem pewien, że nasza władza domknie ten system, oddając ten bastion komuś, kto gwarantuje lojalność. Sędziowie są po to, żeby recenzować władze, a nie po to, żeby jej przytakiwać - zaznaczył.

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Podoficerka izraelskiej armii służąca w jednostce wywiadowczej 8200 ostrzegła, że terroryści Hamasu czekają tylko na rozkaz i są w pełni przygotowani do wielkiego ataku na Izrael. Ostrzegała, że zamierzają porywać ludzi i wzywała do ochrony cywilów. Choć wojsko miało kilka dni na reakcję, jej alarm dowódcy zignorowali - poinformowała telewizja Kanał 12.

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Źródło:
PAP

Ustąpiłbym tylko wtedy, gdyby Bóg Wszechmogący powiedział mi, że nie mam szans, by wygrać z Trumpem - powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC Joe Biden, odnosząc się do możliwości wycofania się z wyścigu o prezydenturę. Bagatelizował obawy zgłaszane przez polityków własnej partii i wykluczył poddanie się dodatkowym badaniom medycznym.

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Źródło:
PAP, Reuters

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Viktor Orban spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Z kolei polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 6 lipca.

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl