W przyszłym tygodniu władze IPN spotkają się z nowym właścicielem gmachu, w którym Instytut ma siedzibę. Pozostanie w budynku przy ul. Towarowej jest jednak - według szefa IPN Łukasza Kamińskiego - nierealne. O pomoc w sprawie siedziby zwróciła się do premiera Rada IPN.
Jak podkreślił Kamiński, w całej sprawie chodzi nie tyle o samą lokalizację siedziby centrali i archiwów IPN, ile o to, czy budynek odpowiada formom działalności prowadzonej przez Instytut.
Pomoc potrzebna
- Być może uda się znaleźć jakąś nieruchomość należącą do Skarbu Państwa (...), bo część naszych funkcji to nie są zwykłe funkcje biurowe i nie możemy ich wykonywać w wynajmowanych obiektach, i oczywiście będzie to wymagało także finansów, a więc życzliwości Ministerstwa Finansów i Sejmu przy układaniu kolejnych budżetów - powiedział.
Dodał, że ustosunkuje się do propozycji lokalizacyjnych, gdy zostaną przedstawione przez MSP. Jednocześnie ocenił, że pozostanie IPN w tym samym miejscu "byłoby to rozwiązanie optymalne, natomiast wydaje się, że nie jest już realne".
Resort odpiera zarzuty O pomoc w pozyskaniu siedziby dla IPN oraz wyjaśnienie okoliczności zaniedbań związanych z tą sprawą zwróciła się do premiera Donalda Tuska Rada Instytutu. Ubolewa ona, że urzędy państwowe nie wykazały należytej staranności w tej sprawie. "W ocenie Rady zarówno Ministerstwo Skarbu, przeprowadzając w latach 2006-10 prywatyzację spółki Ruch bez uwzględnienia interesów Instytutu, jak i Ministerstwo Finansów, które - mimo wiedzy o zagrożeniu dla wykonywania przez IPN zadań ustawowych - odmówiło w bieżącym roku pomocy w zakupie dotychczasowej siedziby Instytutu, nie wywiązały się należycie ze swych obowiązków" - napisano w stanowisku Rady.
O "podjęcie działań, które uchronią IPN przed paraliżem" zwrócił się do rządu, Sejmu i Senatu Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej. Praca Instytutu jest nadal niezbędna i potrzebna - napisano w stanowisku. Resort skarbu zapewnia, że nie pozostawi IPN bez siedziby i przypomina, że zaproponował oddanie IPN w trwały zarząd nieruchomości przy ul. Dominikańskiej 9 (mienie po będącej w likwidacji spółce Techfilm), Wołoskiej 7 (po Agencji Rozwoju Przemysłu, która przeprowadza się do dawnej siedziby KC PZPR przy Rondzie de Gaulle'a) lub Twardej 44. Rok na wyprowadzkę We wtorek IPN poinformował, że gmach będący jego siedzibą (8,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni biurowej) został sprzedany przez Ruch spółce GHN. IPN mieści się tam od 2000 r., gdy ten biurowiec został mu przekazany przez MSP.
Kilka miesięcy temu Ruch podniósł Instytutowi czynsz za użytkowanie gmachu z 30 tys. zł do 102 tys. euro. Umowa stanowi, że można ją wypowiedzieć z rocznym terminem na wyprowadzkę. Władze IPN podkreślały, że ten wydatek nie był planowany w budżecie, co będzie oznaczać konieczność oszczędności na pracach badawczych.
Autor: nsz//mat / Źródło: PAP