Ponad osiem kilogramów suszu marihuany, 45 świeżych roślin konopii, a do tego kilka sztuk broni i ponad 1000 sztuk amunicji - taki arsenał znaleźli policjanci u 29-latka z powiatu siedleckiego. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu, grozi mu do ośmiu lat więzienia.
29-latek sam uprawiał, suszył i sprzedawał marihuanę. Podczas zatrzymania w mieszkaniu oprócz 8,5 kg suszu konopii indyjskiej miał prawdziwy magazyn broni. Policjanci zarekwirowali dwa karabiny z noktowizorem, karabin kbks M-418, dwa pistolety i wiatrówkę, do tego kilkadziesiąt sztuk amunicji kaliber 7,65 mm oraz ponad 1000 sztuk amunicji kaliber 5,6 mm.
Konopny "potentat"
Okazało się, że nie była to jedyna plantacja mężczyzny. W trzech kolejnych miejscach policjanci znaleźli jeszcze 45 roślin konopi. 29-latek nie zdążył ich jeszcze wyciąć, bo miał poczekać, aż towar przechowywany w jego domu, trafi do nabywców.
Za wytwarzanie i posiadanie narkotyków, zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet osiem lat więzienia.
as//kdj
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: fot. policja