Biskup Tadeusz Pieronek był człowiekiem"niewątpliwie wielkich zasług w życiu Kościoła i zasługuje na obiektywne spojrzenie na jego wyrazistą osobowość - napisał o zmarłym w czwartek duchownym były metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. - Miał głęboką miłość do Kościoła, wrażliwość na tych, którzy Kościół stanowią, na wszystkich wiernych - podkreślił prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak.
Pełnił między innymi funkcję biskupa pomocniczego sosnowieckiego w latach 1992-1998, sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski w latach 1993-1998, rektora Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie w latach 1998-2004.
Biskupa Pieronka wspominał były metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz.
"Zaskoczyła nas śmierć biskupa Tadeusza Pieronka. Wpisał się on w sposób znaczący w historię Kościoła w Polsce w ostatnich dziesiątkach lat. Krytykował i był krytykowany, ale zawsze uczciwy, miłujący Kościół, zatroskany o sprawy społeczne" - podkreślił. Zaznaczył, że zmarły był człowiekiem "niewątpliwie wielkich zasług w życiu Kościoła, także jako wybitny prawnik i nauczyciel uniwersytecki" i "zasługuje na obiektywne spojrzenie na jego wyrazistą osobowość".
"Żegnam Go po przyjacielsku i zawierzam Go Ojcu Św. Janowi Pawłowi II, któremu był szczerze oddany i od którego otrzymał konsekrację biskupią" - napisał.
"Żegnam Go po przyjacielsku i zawierzam Go Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, któremu był szczerze oddany i od którego otrzymał konsekrację biskupią" – #kardStanisławDziwisz po śmierci śp. bpa Tadeusza Pieronka.@EpiskopatNews
— Archidiecezja Krakowska (@ArchKrakowska) 27 декември 2018 г.
Więcej: https://t.co/7w8H7XccwX pic.twitter.com/tgb3ZWranc
Prymas: z komentarzy Pieronka przebijała się szczególna miłość do Kościoła
Pieronka wspominał też prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak
- Kojarzy się nam wszystkim z jego posługą dla Kościoła jako sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski. I w tym sensie w jakiś szczególny sposób odnoszę to też do mojej posługi jako sekretarza Konferencji Episkopatu Polski - podkreślił. Jego zdaniem, trzeba przede wszystkim podkreślić "zaangażowanie biskupa Pieronka, jego bezpośredniość i trzeźwość w ocenie sytuacji, także sytuacji społecznej". Z drugiej strony - jak mówił Polak - "miał głęboką miłość do Kościoła, wrażliwość na tych, którzy Kościół stanowią, na wszystkich wiernych". - Był bardzo otwarty na kontakt z mediami, często wypowiadał opinie na gorąco, komentował na bieżąco różne sytuacje życiowe, dotyczące życia społecznego czy życia kościelnego. Z tych komentarzy, niekiedy ostrych czy krytycznych, przebijała się szczególna miłość do Kościoła, przebijała się też szczególna wrażliwość na to, co jest rzeczywistością ludzką skierowaną na dobro wspólne - ocenił prymas. Zwrócił też uwagę na to, że bp Pieronek był prawnikiem, wybitnym znawcą prawa kanonicznego.
"Był bardzo przywiązany do tego, żeby żyć w prawdzie"
Arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP, wspominał Pieronka w rozmowie z TVN24 jako "człowieka szczerego, nie owijającego w bawełnę i uderzającego bardzo mocno w takie społeczne przekonania, które uważał za niewłaściwe". - Pamięć o nim szybko nie zginie - podkreślił, - Pieronek miał bardzo dobry, cięty humor. Wyrażał się w sposób skrajny, więc miał naturalnych wrogów. Tego nie da się uniknąć. On był bardzo przywiązany do tego, żeby żyć w prawdzie i tę prawdę bardzo mocno wyrażać. To się nie każdemu podobało - mówił.
Autor: mjz, ads//kg / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24