Większą ochronę ofiar, ograniczenie do minimum formalności koniecznych do ścigania sprawców gwałtu i ich skuteczniejsze karanie zapowiada ministerstwo sprawiedliwości. Na wtorkowej konferencji minister Gowin przedstawił pomysły na skuteczniejszą walkę z gwałtami i zaprzeczał, że nowe prawo jest formą ominięcia przepisów Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Polska jest jednym z ostatnich europejskich krajów, który nie ściga przestępstwa gwałtu z urzędu.
- Ofiarom gwałtu trzeba realnie pomoc. O pomoc poprosiłem osoby niosące pomoc, bardzo kompetentne - wyjaśnił Jarosław Gowin podczas prezentacji projektu.
Empatia dla ofiar, bezwzględność dla sprawców
Według propozycji ministerstwa, do ścigania przestępstwa gwałtu ma wystarczyć samo złożenie przez pokrzywdzonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa na tle seksualnym. Złożenie wniosku przez osobę pokrzywdzoną będzie wymagane tylko w przypadku, gdy zawiadomienie zgłosi osoba trzecia. Taka klauzula ma chronić ofiarę przed składaniem zawiadomienia wbrew jej woli.
Minister Gowin zapowiada objęcie ofiar lepszą ochroną podczas postępowania sądowego. Ofiara gwałtu będzie przesłuchiwana tylko raz w obecności prokuratora, obrońcy i pełnomocnika osoby pokrzywdzonej. Według obowiązującego prawa w przesłuchaniu uczestniczy sprawca. - Ta metoda jest niehumanitarna. Naraża ofiary przemocy na bardzo dużą traumę - powiedział minister Gowin.
Omija konwencję?
Minister odniósł się te do sporu wokół ratyfikacji Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Zdaniem Gowina, niepotrzebnie budzi to tyle kontrowersji, i zaprzeczył, jakoby proponowane teraz przez niego zmiany w prawie miałyby być furtką, która umożliwi uniknięcie ratyfikowania Konwencji. - Ściganie gwałtu z urzędu to ostatni postulat, który częściowo w Polsce nie był do końca realizowany, natomiast ogromna ilość postulatów jest w Polsce realizowanych - zapewnił.
Jarosław Gowin krytycznie ocenia konwencję Rady Europy, której niektóre przepisy uważa za sprzeczne z polską konstytucją. Przekonuje przy tym, że nowy projekt pomocy ofiarom gwałtów był konsultowany zarówno w środowiskach realnie niosących pomoc jak i z minister Agnieszką Kozłowską-Rajewicz, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, gorącą zwolenniczką podpisania Konwencji.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP/Jacek Turczyk