Na dachu radomskiej pływalni "Delfin" zalega tyle śniegu, że grozi on zawaleniem. Po przeprowadzeniu kontroli ewakuowano dzieci i młodzież - poinformował rzecznik radomskiej Straży Miejskiej Rafał Gozdowski. Wcześniej - z powodu uszkodzenia dachu - zamknięto radomski market OBI.
Decyzję o tymczasowym zamknięciu obiektu podjęto po wspólnej kontroli przeprowadzonej przez strażników miejskich, strażaków i powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. - Podczas kontroli stwierdzono zbyt duże obciążenie dachu zalegającym śniegiem" - wyjaśnił Gozdowski.
Ewakuacja i mandat
Dodał, że ze względu na bezpieczeństwo korzystających z basenu w godzinach popołudniowych, głównie dzieci i młodzieży szkolnej, podjęto decyzję o natychmiastowej ewakuacji i zamknięciu obiektu do czasu usunięcia śniegu. W wyprowadzaniu uczniów uczestniczą strażnicy miejscy.
Według rzecznika, na osobę odpowiedzialną za odśnieżenie dachu basenu nałożony zostanie mandat za niewywiązywanie się ze swych obowiązków.
Radomski OBI też zamknięty
To nie koniec kłopotów z zalegającym śniegiem na dachach w Radomiu. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Radomiu wydał też zakaz użytkowania miejscowego marketu budowlanego OBI. Komisja stwierdziła, że nastąpiło uszkodzenie konstrukcji dachu. Od rana w piątek w markecie pracuje komisja, w skład której wchodzi m.in. powiatowy inspektor nadzoru budowlanego i rzeczoznawca budowlany.
Wstępnie stwierdzono uszkodzenie dachu, ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o zakazie użytkowania obiektu do czasu usunięcia nieprawidłowości. Czy uszkodzenie konstrukcji dachu mógł spowodować śnieg, czy też jest jakaś inna tego przyczyna, wykaże ekspertyza - poinformowała z-ca powiatowego inspektora nadzoru budowlanego Danuta Guzera.
Decyzję o zamknięciu marketu dyrekcja obiektu podjęła w czwartek wieczorem. Dla bezpieczeństwa klientów poproszono ich o opuszczenie marketu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24