Kibicu! Wybierasz się na Euro do Austrii? Pamiętaj o zabraniu paszportu lub nowego dowodu osobistego. Przygotuj się też na szczegółową kontrolę na granicy. O czym jeszcze powinieneś wiedzieć, przeczytaj w naszym poradniku.
Na czas mistrzostw - od 2 czerwca do 1 lipca - Austria przywróciła kontrolę graniczną. Bez ważnego co najmniej trzy miesiące paszportu lub nowego dowodu nie wjedziemy do tego kraju. Trzeba się też przygotować na szczegółową kontrolę samochodu.
– Austriacy są bardzo skrupulatni w swoich kontrolach, postój na granicy może potrwać – uprzedza wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna, apelując jednocześnie do kibiców o podporządkowanie się zaleceniom straży granicznej i cierpliwość.
Nie należy zabierać ze sobą żadnych przedmiotów, które mogą zranić człowieka np. noży otwieranych jedną ręką, noży o ostrzu dłuższym niż 5 cm, a także paralizatorów i gazu w sprayu.
Jak dojechać?
Do Klagenfurtu najlepiej dolecieć samolotem - to duży port lotniczy. Jeśli wybieramy się samochodem najlepiej jechać autostradą A2, potem drogą ekspresową S-37.
Jadąc przez Czechy i Słowację należy pamiętać o winietach. W Słowacji ok. 30 zł za 7 dni, w Czechach ponad 40 zł. W Austrii za 10 dni - 40 zł.
Możemy wybrać też pociąg. PKP uruchomiła specjalne pociągi na mecze polskiej reprezentacji w Austrii. 8 i 16 czerwca wyjadą pociągi do Klagenfurtu, gdzie Polska gra najpierw z Niemcami, a potem z Chorwacją. A 12 czerwca - do Wiednia, gdzie gramy z Austrią.
Kibice udający się do Szwajcarii mogą jechać bezpośrednim pociągiem "Jan Kiepura" do Bazylei.
Co na miejscu?
Po przekroczeniu granicy kibicie otrzymają mapki z dojazdami do miast, gdzie będą rozgrywane mecze. Specjalne oznaczone zostaną też drogi tak, by kibice mogli jak najszybciej dojechać na stadiony.
Jeśli wjedziemy do Austrii samochodem, musimy pamiętać, że dojazd do stadionu w Klagenfurcie od strony północnej będzie raczej niemożliwy. Dlatego należy skorzystać z objazdu od strony południowej, co będzie jednak czasochłonne.
W Klagenfurcie parkingi będą podzielone na część polską i niemiecką.
Warto korzystać z transportu publicznego, żeby uniknąć korków. Każdy, kto kupił bilet na Euro, będzie mógł za darmo jeździć komunikacją miejską w Wiedniu i Klagenfurcie, a także przemieścić się między tymi miastami specjalnie kursującymi pociągami.
Raczej nie ma co liczyć, że na miejscu uda się nam kupić bilet na mecz. Jednak tam, gdzie będą rozgrywane mecze - w centrach miast, m.in. Wiednia i Klagenfurtu - staną telebimy, na których będzie można obejrzeć zmagania piłkarzy. Warto zostawić samochód na wyznaczonych parkingach. W Wiedniu, do Starego Miasta, gdzie będą telebimy można szybko dojechać metrem: U2 – linia fioletowa, i U3 – linia pomarańczowa.
Zapytaj policjanta
Kibice będą mogli liczyć na pomoc polskiej policji, która będzie w Austrii i Szwajcarii. Funkcjonariusze na ulicach będą mieli niebieskie kamizelki z polską flagą na piersi.
Warto mieć ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczeniową (dawny formularz E111) wydawany przez oddziały NFZ, który jednak nie pokrywa kosztów długotrwałej hospitalizacji i międzynarodowego transportu medycznego. Warto więc pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu.
Polacy podróżujący po krajach Unii Europejskiej, podlegają ograniczeniom dotyczącym wwozu ilości zakupionych i przewożonych towarów przeznaczonych do użytku osobistego. Możemy mieć nie więcej niż: 200 papierosów, 200 cygar, 1 kg tytoniu, 10 litrów spirytusu, 20 litrów wina ze zwiększoną zawartością alkoholu, 90 litrów wina, 110 litrów piwa.
Wyroby te mogą przewozić jedynie osoby powyżej 17 roku życia
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA