Życie Pierwszej Damy państwa to zadanie równie trudne jak sama prezydentura. Bycie nieustannie pod czujnym okiem mediów, brak czasu na życie prywatne, ciągłe spotkania i uroczystości rekompensuje możliwość zwiedzenia świata oraz spotkania z ciekawymi osobami. Maria Kaczyńska zwierza się z plusów i minusów bycia prezydentową w wywiadzie dla TVN24.
Maria Kaczyńska, choć jak mówi "często zmęczona" i "brak jej czasu dla siebie", to po trzech latach bycia Pierwszą Damą jest zadowolona. - To były bardzo ciekawe lata - mówi prezydentowa. Ale przyznaje, że życie na świeczniku nie jest bajką, na którą wygląda. - Trzeba uważać, pamiętać, że jest się ciągle oglądanym. Jedno głupstwo może stać się tragedią narodową - dodaje Maria Kaczyńska.
Działalność charytatywna
Obok wspierania męża, Maria Kaczyńska angażuje się w kampanię na rzecz profilaktyki w leczeniu raka szyjki macicy.- Jeśli nawet tylko kilka kobiet więcej pójdzie do lekarza zrobić badanie cytologiczne to ja w dalszym ciągu będę do tego namawiać - tłumaczy swoje intencje prezydentowa. - Już to jest wielkim sukcesem - dodaje.
Dużo pracy, ale również dużo satysfakcji
Oprócz satysfakcji z pracy charytatywnej, podróże dyplomatyczne z mężem to kolejna rzecz, która uprzyjemnia życie Pierwszej Damy. Świat jest wielki i piękny, aż trudno powiedzieć, które z odwiedzanych miejsc było najciekawsze - mówi Kaczyńska. - Do tego każdy kraj jest inny i każdy ma swoje problemy - dodaje.
Źródło: TVN24, "Przegląd Sportowy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24