Donald Tusk powinien zostać przesłuchany przez sejmową komisję śledczą do wyjaśnienia afery hazardowej - wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej". Polacy chcą też by doszło do konfrontacji premiera z Mariuszem Kamińskim.
Przed komisją hazardową chciałoby zobaczyć Donalda Tuska aż 75 proc. spośród 500 osób pytanych w sondażu "Rz". Podobnie, bo aż 72 proc. respondentów chce by doszło do konfrontacji premiera z byłym szefem CBA.
Z telefonicznego sondażu przeprowadzonego na zlecenie gazety przez GfK Polonia wynika też, że 36 proc. Polaków uważa szeroki zakres prac komisji za bez znaczenia dla wyjaśnienia sprawy. Według 32 proc. jest to obliczone na rozmycie odpowiedzialności PO za aferę. Dla 37 proc. badanych najważniejsze jest, by komisja wyjaśniła, czy politycy PO zmieniali ustawę pod dyktando lobbystów. Tylko co piątego obchodzi kto wpływał na kształt tej ustawy w czasach rządów PiS czy SLD.
Komisja będzie pracować według uchwały PO
Sejm w środę wieczorem powołał komisję śledczą. Za opowiedziało się 424 posłów, przeciwko było 3, od głosu wstrzymało się 12. Głosowało 439 posłów.
Posłowie głosowali nad uchwałą o powołaniu komisji śledczej przedstawioną przez klub PO. W trakcie środowych głosowań przyjęto jedną poprawkę autorstwa klubu PiS i jedną klubu Lewicy.
Według zapowiedzi marszałka Bronisława Komorowskiego, głosowanie nad wyborem składu osobowego komisji planowane jest na piątek rano, a o godz. 14.30 tego dnia zwołane miałoby być pierwsze posiedzenie komisji.
Źródło: "Rzeczpospolita"