Strażnicy graniczni, strażnicy więzienni i państwowi strażacy zadecydują dzisiaj, czy będą strajkować. Chcą wyrazić swój sprzeciw wobec zapowiedzianej podwyżki pensji tylko dla żołnierzy i policjantów. Według związkowców, to niedopuszczalne różnicowanie różnych służb podległych MSW i próba ich skłócenia.
Ogólnopolski Komitet Protestacyjny powołała Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Zrzesza ona związki zawodowe policjantów, strażaków, strażników granicznych, a także funkcjonariuszy i pracowników więziennictwa.
Rozważanie protestu jest reakcją na expose premiera Donalda Tuska, który zapowiedział podwyżki uposażeń dla żołnierzy i policjantów - po około 300 zł brutto, od lipca 2012 roku. Związkowcy uważają, że przyznanie podwyżki policjantom, jako jedynej ze służb podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, jest nieodpowiedzialne i ma na celu skłócenie służb. Jak podkreślają, większość funkcjonariuszy innych formacji nie dostała podwyżek od trzech lat.
Tymczasem w resorcie spraw wewnętrznych trwa analiza budżetów Straży Granicznej i straży pożarnej na 2012 rok pod kątem ewentualnej podwyżki płac. Na połowę stycznia szef MSW Jacek Cichocki zaprosił stronę związkową na rozmowy w tej sprawie. Na podwyżki dla policjantów w projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowano ponad 200 mln zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24