14-latka z Jeleniej Góry, którą nieprzytomną z raną postrzałową głowy znaleziono w domu, została zraniona z wiatrówki przez brata. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Początkowo policja zakładała, że dziewczyna chciała popełnić samobójstwo i postrzeliła się sama. (CZYTAJ WIĘCEJ)
Jednak po przesłuchaniu całej rodziny okazało się, że prawdopodobnie nastolatkę nieumyślnie postrzelił jej 24-letni brat. Do wypadku doszło w minioną sobotę.
- Przebywali razem w pokoju. Dziewczynka siedziała przy komputerze, a jej brat najprawdopodobniej bawił się wiatrówką i wtedy broń przypadkowo wypaliła – powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski.
Mężczyźnie postawiono zarzut m.in. nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 3 lat więzienia. Wobec podejrzanego zastosowano także dozór policyjny.
Postrzelona nastolatka ciągle przebywa we wrocławskim szpitalu.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24