Danuta Ciecierska, Bronisława Rafalska i Stanisław Zakrzewski otrzymali Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie w ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej.
W Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej odbyło się w piątek wręczenie Krzyży Komandorskich Orderu Odrodzenia Polski. W imieniu prezydenta aktu dekoracji dokonał minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Uroczystość odbyła się w związku z przypadającą w tym roku 75. rocznicą utworzenia Rady Pomocy Żydom "Żegota".
"Wielki zaszczyt. Chwila ogromnego wzruszenia"
Danuta Ciecierska, Bronisława Rafalska i Stanisław Zakrzewski odznaczeni zostali "za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę wykazaną w ratowaniu życia Żydom podczas II wojny światowej, za wybitne zasługi w obronie godności, człowieczeństwa i praw ludzkich".
Danuta Ciecierska podczas okupacji udzieliła pomocy Lidii Leokadii Birsten (order odebrał syn - Jan Ciecierski), rodzina Bronisławy Rafalskiej ukrywała Mozesa Bezena, Salomeę Bezner, Nuchima i Feigę Flascher oraz Juliusa i Bronisławę Diczek, rodzina Stanisława Zakrzewskiego ukrywała rodzinę Muszkatblatów (order odebrał syn - Marek Zakrzewski).
- Odebrałem odznaczenie za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej, które zostało przyznane mojemu tacie, ponieważ nie mógł odebrać go osobiście. Zmarł w styczniu tego roku - powiedział Marek Zakrzewski. Jak mówił, jest to "wielki zaszczyt, jednocześnie chwila ogromnego wzruszenia".
Zakrzewski podkreślił, że pomagał nie tylko jego ojciec, ale cała jego rodzina. - Tata w momencie, kiedy wybuchła II wojna światowa, był bardzo młody, miał zaledwie 10 lat - wyjaśnił. - Traktowali oni pomoc Żydom jako coś naturalnego, że jest to zupełnie zrozumiałe, że należy pomagać ludziom, których życie jest zagrożone, niezależnie od tego, kim oni są, czy to Żydzi, czy Polacy - zaznaczył.
List od prezydenta Andrzeja Dudy
Podczas uroczystości minister Wojciech Kolarski odczytał list prezydenta. "Uroczystość ta dla mnie, a jestem przekonany, że dla wielu osób i środowisk, ma wymiar szczególny, bo jest oddaniem należnych honorów ludziom wyjątkowym, ludziom, którzy w godzinie najtrudniejszej próby potrafili być wierni etosowi naszej ojczyzny, Rzeczypospolitej przyjaciół" - napisał prezydent.
Andrzej Duda podkreślił w liście, że "działalność Rady Pomocy Żydom "Żegota" oraz heroizm wszystkich Polaków, którzy ratowali Żydów od Zagłady, to jedna z najchlubniejszych kart polskiej historii".
Zaznaczył również, że pomoc miała charakter "państwowy". "To Rzeczpospolita spieszyła na ratunek Żydom, chociaż istniała tajnie, a jej przedstawiciele byli tropieni i mordowani przez okupantów".
"Dzisiaj, w imieniu wolnej Rzeczpospolitej, wyrażam cześć i podziw dla wszystkich Polaków ratujących Żydów od Zagłady. Ludzie ci należą do naszych największych bohaterów narodowych, na równi z żołnierzami Armii Krajowej i cywilnymi działaczami Polskiego Państwa Podziemnego" - podkreślił prezydent.
"Moralny obowiązek, nawet za cenę własnego życia"
W trakcie uroczystości zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot odczytał list od premier Beaty Szydło. "Polska była jedynym krajem w okupowanej Europie, w którym funkcjonowały instytucje niosące pomoc Żydom. Działalność "Żegoty" obrazuje ten fakt najpełniej, tworzyli ją ludzie z różnych środowisk, często odległych od siebie, łączyło ich jednak głębokie przekonanie, że ratowanie drugiego człowieka jest moralnym obowiązkiem, nawet za cenę własnego życia" - napisała premier.
Szefowa rządu przypomniała, że "Żegota" udzielała zróżnicowanej pomocy - od wyprowadzenia z getta, zapewnienia schronienia i środków do życia, po wydawanie fałszywych dokumentów. "Dzięki tej aktywności ocalono wiele istnień ludzkich" - zaznaczyła premier.
"Rada Pomocy Żydom zakończyła działalność w styczniu 1945 roku, jednak jej misja dała życie kolejnym pokoleniom, tym bardziej cieszy dzisiejsza uroczystość, podczas której upamiętniamy heroiczną postawę naszych rodaków" - podkreśliła Szydło.
"Mieli odwagę bronić godności człowieka"
Poseł Anita Czerwińska z PiS odczytała z kolei list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Jak napisał Kuchciński, w tym roku przypada 75. rocznica powołania "Żegoty" - "pierwszej i jedynej instytucjonalnej formy pomocy Żydom w czasie II wojny światowej".
"Tę wyjątkową działalność podjęli ludzie, którzy w obliczu totalitaryzmu i ludobójstwa mieli odwagę bronić godności człowieka, pomagać ofiarom czy występować w obronie prawdy. Ich przykład stanowi dla nas niezwykle ważny punkt odniesienia, dlatego gorąco gratuluję osobom odbierającym odznaczenia państwowe przyznane przez prezydenta Rzeczypospolitej" - napisał Kuchciński.
"Z głębi serca dziękuję wszystkim, którzy w tak trudnym czasie udowodnili, że bez względu na okoliczności i przeciwności losu zawsze warto być człowiekiem" - podkreślił marszałek Sejmu.
Podczas uroczystości Instytut Pamięci Narodowej zaprezentował również wystawę "Żegota. Rada Pomocy Żydom", przypominającą o bohaterach, którzy ryzykując własnym życiem, ocalili z zagłady co najmniej kilka tysięcy osób. IPN zapowiedział, że wystawa ma być pokazywana także za granicą.
Fenomen "Żegoty" IPN przybliżył także poprzez zaprezentowanie w piątek specjalnego dodatku do "Gościa Niedzielnego" traktującego o głównych postaciach zaangażowanych w pomoc dla ludności żydowskiej: Zofię Kossak, Irenę Sendlerową, Władysława Bartoszewskiego i Marię Hochberg.
75. rocznica powstania "Żegoty"
Rada Pomocy Żydom "Żegota", której 75. rocznica powołania mija 4 grudnia, była jedyną w okupowanej przez Niemców Europie instytucją państwową ratującą Żydów od zagłady. "Żegota" niosła pomoc Żydom przy legalizacji dokumentów, przydzielała im schronienie, udzielała zasiłków materialnych.
Rada Pomocy Żydom "Żegota" 4 grudnia 1942 roku przekształciła się z Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom, który 27 września 1942 roku powstał z inicjatywy Zofii Kossak-Szczuckiej oraz Wandy Krahelskiej-Filipowiczowej.
W skład Rady wchodzili ludzie o różnych poglądach społecznych i politycznych. Przewodniczącym Rady był Julian Grobelny (PPS-WRN), wiceprzewodniczącymi Tadeusz Rek (SL) oraz Leon Feiner (Bund), sekretarzem Adolf Berman (ŻKN), a skarbnikiem Ferdynand Arczyński (Stronnictwo Demokratyczne). Kontakty z "Żegotą" z ramienia Delegatury Rządu utrzymywali Witold Bieńkowski oraz jego zastępca w referacie żydowskim Władysław Bartoszewski.
"Żegota" rozwinęła również filię na prowincji w Krakowie i we Lwowie. Kierowali nimi Stanisław Dobrowolski (PPS WRN) i Władysława Chomsowa (SD). "Żegota" działała do początku 1945 roku. Została uhonorowana medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Autor: mnd//now / Źródło: PAP