Chłodna kalkulacja i koszt jednego głosu. Jak PiS próbuje przyciągnąć Polaków

[object Object]
Pozyskanie głosu nauczyciela może być dla rządu zbyt kosztownetvn24
wideo 2/35

Ile trzeba wydać z państwowej kasy, żeby zadowolić duże grupy wyborców? Odpowiedź na to pytanie może mieć przełożenie na dobry wynik wyborczy. Koszt podwyżki, jakiej chcieliby nauczyciele, jest zdecydowanie mniejszy niż wielkość programu 500 plus, ale w przeliczeniu na jeden głos, to właśnie "zdobycie" nauczyciela staje się mniej opłacalne. Rząd może stosować chłodną kalkulację. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Prezes PiS Jarosław Kaczyński obiecał wypłacenie wszystkim emerytom jednorazowej trzynastki w postaci najniższej emerytury, czyli 1100 złotych brutto.

To nie przypadek, bo wyniki zebrane w sondażu IPSOS w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych pokazują, że aż połowa emerytów zagłosowała na Prawo i Sprawiedliwość. Osoby w wieku 60 i więcej lat są też największą grupą głosujących na PiS.

Sednem sprawy jest chłodna kalkulacja. To odpowiedź na pytania: co się opłaca partii rządzącej i jakim kosztem można utrzymać lub zyskać duże grupy wyborców?

- To jest bardzo prosty rachunek matematyczny. Prawo i Sprawiedliwość wie, że nawet gdyby wymyśliło rzutem na taśmę spełnienie postulatów strajkujących nauczycieli, to niewiele na tym politycznie zyska – uważa profesor Janusz Czapiński, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem profesora socjologii Henryka Domańskiego z Polskiej Akademii Nauk, PiS "opłacałoby się ustąpić ZNP (...), w końcu będą wybory, a drugie na jesieni". – Ale co, jeśli za nauczycielami pójdą inne grupy społeczne? – pyta.

Nauczyciele: nie jesteśmy grupą docelową PiS

W 2018 roku niepełnosprawni i ich rodzice okupowali Sejm, a lekarze rezydenci zaliczyli głodówkę pod koniec 2017 roku. Oni też czują się wykluczeni w wyniku chłodnej kalkulacji polityków.

- Jako wyborcy nie jesteśmy grupą docelową Prawa i Sprawiedliwości – tłumaczy doktor Jarosław Biliński z Porozumienia Rezydentów OZZL.

Podobnie Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych. – My nie jesteśmy żadnymi wyborcami. Nigdy nie byliśmy – ocenia.

Obie grupy sformułowały postulaty. Rodzice niepełnosprawnych 21, a rezydenci 12. Większość nie została spełniona. Iwona Hartwich przypomina, że "został spełniony tylko jeden postulat", a osoby niepełnosprawne zostały "perfidnie oszukane". Jarosław Biliński stwierdza, że "co najmniej osiem punktów zostało niezrealizowanych w porozumieniu". – Zostaliśmy po prostu cynicznie oszukani – mówi.

Lekarze i rodzice niepełnosprawnych kibicują nauczycielom

Rezydenci walczyli o siebie, ale i pacjentów, bo wynegocjowali z rządem wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 procent PKB. – Okazało się, że rząd tak zmienił zapisy w ustawie, że nigdy nie osiągniemy sześciu procent, dlatego że przyjęto liczenie wskaźnika PKB z dwóch lat wstecz – tłumaczy doktor Jarosław Biliński.

Niepełnosprawni chcieli 500 złotych w gotówce na życie, które rząd zamienił w ustawę 520 złotych oszczędności z tytułu podatku na wyroby medyczne i rehabilitację. – Nie damy wam tych 500 złotych, bo nasze państwo zbankrutuje. A teraz mamy wybory do Parlamentu Europejskiego i okazało się, że są pieniądze na różne programy – mówi Iwona Hartwich.

Teraz obie grupy kibicują nauczycielom. Zwłaszcza że w ich proteście i podejściu rządu widzą pewne podobieństwa. – To jest kalka naszego protestu i podejścia rządu do nas – twierdzi Biliński z Porozumienia Rezydentów OZZL. – Bardzo analogiczny jest ten sposób rozgrywania – ocenia Hartwich.

Zwracają uwagę, że PiS również w przypadku lekarzy rezydentów i rodziców dorosłych osób niepełnosprawnych czekał do ostatniej chwili z interwencją. Twierdzą również, że na tej samej zasadzie obecnie nauczyciele są poniżani, deprecjonowani, a ich ranga jest obniżana.

- To, że premier Szydło wychodzi w trakcie rozmów z nauczycielami i mówi na konferencji prasowej, co się nie udało i dlaczego nauczyciele są źli, dokładnie tak samo było w naszym przypadku – mówi dr Jarosław Biliński.

Chłodna kalkulacja i pozyskiwanie wyborców

Nauczyciele znaleźli się w tym samym miejscu – w potencjalnej grupie odrzuconych, bo jeśli nawet połowa z nich głosowała na Prawo i Sprawiedliwość, to po reformie oświaty i po długim strajku grupa zwolenników PiS wśród nauczycieli raczej się zmniejszyła.

- PiS z taką stratą się pogodził, licząc na to, że gdzie indziej nie tylko nadrobi, ale nadrobi z nadwyżką – ocenia profesor Janusz Czapiński.

- Rząd PiS przede wszystkim stawia na programy, które dotrą do potencjalnie dużej ilości wyborców - mówi Aleksander Łaszek z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Gabinet złożony głównie z polityków Prawa i Sprawiedliwości co roku wyda 10,5 mld zł na zmiany w podatkach, 18,5 mld zł na rozszerzony program 500 plus, 10 mld zł na trzynastą emeryturę. Podwyżki dla nauczycieli kosztowałyby rząd 7,5 mld zł rocznie.

Kwoty są podobne, ale warto zwrócić uwagę na to, ile osób dany wydatek obejmuje. Zmiany w podatkach obejmują aż 16 milionów podatników, więc koszt programu na jedną osobę to 656 złotych.

Rozszerzenie programu 500 plus obejmie 6,4 mln rodziców, zadowolenie jednej osoby zyskuje się więc za 2890 złotych rocznie.

Trzynastka dla dziewięciu milionów emerytów to jednorazowy koszt 1100 złotych.

Przy założeniu, że w Polsce jest 510 tysięcy pełnych etatów nauczycielskich, rozbity koszt podwyżek daje 14,4 tys. zł dla jednej osoby na rok.

Upraszczając tę polityczną matematykę, można powiedzieć, że wskazane kwoty to koszty pozyskania wyborców. Pozyskanie dla partii jednego głosu nauczyciela kosztuje zawrotną sumę.

"Mają świadomość podziałów w społeczeństwie"

- Trzynasta emerytura czy obniżki PIT pozwalają dotrzeć do znacznie szerszej grupy wyborców kosztem tysiąca złotych lub mniej w przeliczeniu na jednego wyborcę – ocenił Aleksander Łaszek.

Nie wiadomo, na ile głos nauczyciela wpływa na głos rodzica i czy rząd, tracąc poparcie nauczycieli, nie straci też poparcia rodziców.

Profesor Henryk Domański uważa, że protest zmierza w kierunku "próby przekonania, że tak naprawdę przeciwnikiem rządu nie są nauczyciele, tylko ZNP i jego przewodniczący".

- Oni (PiS - red.) mają świadomość ogromnych podziałów w polskim społeczeństwie. Wiedzą, że niezależnie od tego, jak zasadne byłyby żądania płacowe nauczycieli, to ogromna większość ich zwolenników odwróci kota ogonem - stwierdza profesor Janusz Czapiński.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wybory w USA, w których o prezydenturę rywalizują Kamala Harris i Donald Trump, trwają. Spływają pierwsze, cząstkowe wyniki i sondaże. Według stacji CNN Kamala Harris zdobyła stan Vermont, Massachusetts, Maryland i Dystrykt Kolumbia, co daje jej 27 głosów elektorskich. Donald Trump zdobył Kentucky, Indianę, Wirginię Zachodnią, Florydę, Tennessee, Alabamę, Missouri i Oklahomę i ma w tej chwili 90 głosów elektorskich. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Wybory w USA. Pierwsze sondaże i wyniki. CNN: 90 głosów elektorskich dla Trumpa, 27 dla Harris

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

O rezultacie tegorocznych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych rozstrzygną prawdopodobnie wyniki z siedmiu swing states, czyli stanów wahających się. To Pensylwania, Michigan, Wisconsin, Karolina Północna, Georgia, Arizona i Nevada. Łącznie do zgarnięcia w nich są 93 głosy elektorskie. Na bieżąco będziemy tu prezentowali spływające z tych stanów sondażowe wyniki.

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Od nich mogą zależeć losy prezydentury. Siedem stanów, aż 93 głosy elektorskie. Kto tu wygra?

Źródło:
TVN24, CNN

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Miliarder Elon Musk przekazał, że spędzi wieczór wyborczy w Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie Donald Trump i jego sztab będą oczekiwać na wyniki wyborów. Właściciel Tesli, SpaceX i platformy X bardzo aktywnie wspierał republikanina w jego kampanii.

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Musk spędzi wieczór wyborczy w sztabie Trumpa

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24