Daty urodzenia, szczęśliwe dni, prorocze sny czy na "chybił-trafił"? Strategii "lotkowego" obstawiania jest chyba tyle, co graczy. Tym, którzy postawili na matematykę, podpowiadamy, które numerki są najszczęśliwsze...
Szczęśliwa.... dziewiętnastka
Przez ostatnie cztery lata najszczęśliwsza była 19. W losowaniach padała aż 80 razy. Na liście zwycięskich numerków najczęściej pojawiały się jeszcze liczby 21, 4, 45, 42, 5, 44, 22, 39 i 28.
Tu statystyki mogą jednak zmylić a procentuje systematyka. Okazuje się, że większe szanse na wygraną mają ci, którzy śledzili poprzednie losowania, bo aż 254 razy w dwóch kolejnych grach nie powtórzył się ani jeden numerek.
Po kupon do stolicy
Los najlepiej - przynajmniej statystycznie - kupić w stolicy. Do tej pory to w Warszawie padła najwyższa wygrana - ponad 20 mln zł. Żeby pomóc szczęściu, można dodatkowo przejechać się po kupon do Gdyni, Kielc czy Bydgoszczy.
Jak jeden do... 14 milionów
W kolejce po 35 mln zł w totalizatorach w całej Polsce ustawiają się już tysiące chętnych. Niektórzy po kupon są gotowi czekać godzinami i nikogo w "kilometrowych" kolejkach nie przeraża, że szansa na to, że jutro to do nich uśmiechnie się los to tylko 1 do blisko 14 milionów!
Szanse tych, którzy skromnie przyznają, że z wydaniem 35 mln zł mieliby tylko problem i wystarczy im trafiona piątka, są już jednak dużo większe. Nagroda za pięć zaznaczonych numerków też duża, a prawdopodobieństwo wygranej to już jeden do ponad 54 tys. A nadzieje na radość z kumulacyjnej czwórki to już jeden do tysiąca.
Życie z odsetek
Przed szczęśliwcem, który wskaże magiczną szóstkę, nie lada decyzja - co zrobić z taką sumą. Ci, którzy nie mają żyłki do interesu, funduszom nie ufają a gotówki w domu boją się trzymać pozostaje bankowe konto. 35 mln na lokacie z rocznym oprocentowaniem zaledwie 6,5 procenta to i tak zysk 2 mln 265 tys. zł. Można więc spokojnie pożegnać się z pracą, bo na miesięczne wydatki blisko 190 tys. zł. wystarczy nawet najbardziej rozrzutnym.
Jak grać, to w USA
Jeśli po "skromne" 35 mln ustawiają się tysiące marzycieli, trudno wyobrazić sobie, co działoby się w kolektorach, gdyby za szczęśliwe numerki płacono tak jak w Stanach Zjednoczonych. Ponad rok temu padła tam rekordowa wygrana - w przeliczeniu 795 mln zł. Sumy odpowiadające połowie miliarda złotych wypłacono dwa lata temu w kolekturach we Francji i Portugalii.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty, TVN