Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy znowu zebrała miliony - warto więc przyjrzeć się kilku z wielu milionów powodów, dla których powinna grać dalej. Dla Wojtka, Oskara, Oliwii i Marty nowy medyczny sprzęt, który zakupiono z zebranych przez WOŚP pieniędzy, oznacza ratunek lub poprawienie jakości życia. Materiał "Faktów" TVN.
Wstępny wynik 25. Finału WOŚP to 62 mln 418 tys. zł - informował w poprzedni poniedziałek szef WOŚP Jerzy Owsiak. Pieniądze ze sztabów wciąż jeszcze spływają, będą liczone do końca lutego. Ostateczny wynik będzie znany 8 marca. Wiadomo już, że pieniądze pomogą tysiącom potrzebujących dzieci. Wśród nich będą bohaterowie materiału "Faktów".
Skazani na walkę
Wojtuś urodził się z połową serca. Tej wady nie da się całkowicie usunąć. Najgorsze jest już za nim. Tuż po narodzinach był w stanie krytycznym. - Pierwszą dobę oddychał samodzielnie, potem musiał robić to za niego respirator - mówi "Faktom" jego mama Karolina.
Już po sześciu dniach chłopiec miał operację ratującą życie - jego serce nie dotleniało całego organizmu. Podobna historia dotyczy Oskara. - Niepewność i strach - opisuje swoje uczucia Małgorzata, jego mama, która bała się, że straci syna. Kiedy życie jest ocalone, rozpoczyna się walka o jego jakość. Marta ma 22 lata i jest niepełnosprawna. Na co dzień pomaga jej rodzina i hospicjum. - To porażenie czterokończynowe wynikające z komplikacji przed i w trakcie porodu - wyjaśnia mama Stefania.
Na codzienną walkę skazana jest tez Oliwia. Niewidomą dziewczynkę dręczą ataki padaczki, przeszła aż siedemnaście operacji. - Leży w domu, ma założoną gastrostomię, pręży się kilka godzin dzienne. Tyle że tym samym degraduje swoje ciało, bo wypada jej biodro - tłumaczy mama Oliwii, pani Jolanta.
Sprzęt w drodze
Dziewczynki są pd opieką dolnośląskiego Hospicjum dla Dzieci, Oskarem i Wojtkiem zajmują się kardiolodzy z łódzkiego Centrum Zdrowia Matki Polki. Obie placówki w najbliższych dniach zostaną wyposażone w sprzęt medyczny prezentowany podczas WOŚP.
W kolejnych miesiącach fundacja Jurka Owsiaka ogłosi przetargi i za zabrane pieniądze kupi sprzęt medyczny. Tak jak przed rokiem nabyła urządzenia do warszawskiej Kliniki Pneumonologii i Alergologii prof. Marka Kulusa.
Autor: TG/ib / Źródło: Fakty TVN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN