Tradycyjny sylwestrowy mecz byłych pracowników spółdzielni Świetlik (w latach 80. zatrudniała opozycjonistów) z udziałem premiera Donalda Tuska odbył się w sobotę na bocznym boisku Lechii Gdańsk. Było to już 27 spotkanie tej drużyny w ostatni dzień roku. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla "starych", wśród których był m.in. szef rządu.
Jedyna bramka w meczu pracowników działającej w latach 80. spółdzielni pracy "Świetlik" w Gdańsku została dedykowana pamięci byłego marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego i posła Arkadiusza Rybickiego, którzy zginęli w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć Macieja Płażyńskiego i Arkadiusza Rybickiego. Przy linii bocznej boiska zawieszono ich zdjęcia i umieszczono napisy: "Maciek 5" ,"Aram 2" (z takimi numerami grali politycy) i "Pamiętamy". W niebo wystrzelono dwie race: białą i czerwoną.
"Póki będziemy mogli się ruszać"
Podczas konferencji prasowej premier zaznaczył, że "zawodnicy bez chwili zastanowienia postanowili, że podczas tych meczy zawsze będą pamiętać o swoich przyjaciołach, o Maćku i Aramie. I tak będzie, póki będziemy mogli się ruszać".
- Oni bardzo by chcieli, żebyśmy o nich właśnie w taki sposób pamiętali, żeby nie była to tylko taka państwowa pamięć, ale pamięć przyjaciół, którzy tutaj zawsze przychodzą w sylwestra i dla nich ten mecz grają - powiedział premier Tusk. - Dzisiejszą bramkę też dedykujemy obu naszym przyjaciołom - podkreślił.
Premier po meczu nie ukrywał radości z wygranej, mówiąc, że "to pierwsze od lat zwycięstwo starych, tzn. że starzy jeszcze mogą". Swój udział w tej bramce określił jako "kluczowy". - Bo kontrolowałem sytuację wzrokiem, ale jednak dość pasywnym, ale cieszyłem się najbardziej - powiedział.
"Było jak na zwolnionej akcji"
Jeden z organizatorów spotkania, Andrzej Kowalczys oceniając mecz, przyznał, że "było jak na zwolnionej akcji; nie zabrakło na pewno ambicji; staraliśmy się wszyscy, bo to jest najważniejszy mecz w roku dla naszej drużyny i ta gra od 27 lat powoduje, że adrenalina towarzyszy nam kilka tygodni przed tym wydarzeniem".
W spotkaniu wzięli udział m.in. Jan Krzysztof Bielecki, Tomasz Arabski, Sławomir Rybicki, Jerzy Borowczak i Jacek Karnowski. W drużynie "młodych" zagrał m.in. syn b. marszałka Sejmu, Jakub Płażyński.
Źródło: PAP