Jeszcze niedawno był prezesem Prawa i Sprawiedliwości, teraz ma startować z list Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego. O decyzji Pawła Zalewskiego pisze "Dziennik".
Politycy jego byłej partii już zapowiadają, że musi się liczyć z frontalnym atakiem. - Dla wielu naszych działaczy będzie to potwierdzenie plotek, które o Zalewskim krążyły tuż po wyborach: o tym, że były wiceprezes działał koniunkturalnie, chciał osłabić naszą partię i od zawsze myślał o przejściu do Platformy, podkreśla polityk PiS.
Atak ze strony Prawa i Sprawiedliwości może być tym większy, że jak nieoficjalnie dowiedział się "Dziennik" Zalewski ma otwierać warszawską listę Platformy. A to oznacza, że będzie bezpośrednim konkurentem startującego ze stołecznych list PiS Michała Kamińskiego.
Źródło: "Dziennik"