Na wirtualnym Rynku Krakowskim powieszono ogromny bilboard z wulgaryzmami - pisze na skrzynkę Kontakt TVN 24 internautka, zbulwersowana tym co odkryła na stronie SecondLife. Po jej interwencji sprawą wulgaryzmu już zajęła się firma prowadząca Second Kraków.
Świat, w którym twórcy przenieśli realne miasta do świata wirtualnego, umożliwia zwiedzanie wielu historycznych miejsc nie ruszając się sprzed monitora komputera.
- Przed kilku dniami na wirtualnym Rynku Krakowskim powieszono ogromny bilboard, który zakrył jedną z kamienic. Na nim którym ogromnymi literami wypisany wulgaryzm przykrywa słowa "Jezus Maria". Nie potrafiłam wytłumaczyć moim znajomym z USA, których oprowadzałam po wirtualnym mieście, jak to jest możliwe, by takie wulgaryzmy znajdowały się w tak znakomitym miejscu - napisała oburzona internautka Anulka.
- Zamiast budowy wizerunku kraju kulturalnego, wracamy do kreowania Polski wulgarnej i prostackiej - oburza się.
Napis zniknie
- To pierwszy taki przypadek w polskim SecondLife - mówi Krzysztof Śpiewla, z Supremum Group, firmy zajmującej się Second Kraków. - Takie treści nie powinny znajdować się w przestrzeni publicznej. Plakat został zdjęty, a autorzy wystawy przygotują nowy, odpowiadający wszelkim wymogom afisz - dodał.
Jak wyjaśnił Śpiewla, wulgarny napis, o którym pisze Internautka to tytuł wystawy "Zajebiście", przygotowywanej w Second Gallery (w wirtualnym Pałacu pod Baranami), natomiast "Jezus Maria" to z kolei tytuł innego projektu artystycznego tej grupy, przeprowadzonego onegdaj w "realu".
Nie ingerujemy w swobodę wypowiedzi
- Nie ingerujemy w działalność Second Gallery i wystawiających tam artystów, ponieważ godziłoby to w zasadę swobody wypowiedzi. Sama wystawa, umieszczona wewnątrz budynku i dostępna tylko dla tych, którzy chcą obcować z tymi dziełami nie budzi naszych zastrzeżeń - wyjaśnia Krzysztof Śpiewla. - Jednak napisy zostały zestawione na afiszu obwieszczającym wystawę, na fasadzie kamienicy, a więc w przestrzeni publicznej. Mogą budzić niesmak i oburzenie, i zdecydowanie nie powinny mieć miejsca - dodaje.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internautka