Kilkanaście minut wystarczyło, żeby renault megane doszczętnie spłonęło na jednej z ulic Kalisza. Nie pomogła pomoc przypadkowych kierowców, ani straży pożarnej. Na szczęście nic się nie stało. Film z tego zdarzenia dostaliśmy od internauty na Platformę Kontakt TVN24.
Do pożaru doszło ok. godz. 16 na Al. Wojska Polskiego, jednej z głównych ulic miasta. Jak relacjonuje internauta kierowca wysiadł z auta, kiedy zobaczył dym wydobywający się spod maski. Wkrótce auta stanęło w ogniu. Próba ugaszenia samochodu, do której dołączyło się sześć innych osób nie przyniosła skutku. Wezwana w międzyczasie straż pożarna dogasił już wrak.
Według strażaków powodem pożaru było zwarcie w instalacji grzewczej samochodu.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: internauta