Utrzymuje się zagrożenie powodziowe na Wiśle i Bugu. Służby zarządzania kryzysowego zmobilizowały lodołamacze oraz postawiły w stan gotowości wojsko, którego zadaniem ma być wysadzanie zatorów.
Stan alarmowy na Wiśle przekroczony jest w powiatach: wyszkowskim, siedleckim i płockim. Jak poinformował Tomasz Pietrasieński z biura prasowego wojewody mazowieckiego, udało się natomiast opanować zagrożenie wynikające z zatoru kry lodowej w samym Płocku. W okolicach tego miasta pracuje bowiem pięć lodołamaczy, które kruszą krę, aby udrożnić przepływ wody. - Przynosi to efekty, ponieważ poziom wody w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej przed Płockiem opada - mówi Pietrasieński.
Stan alarmowy (przekroczony o metr) utrzymuje się również na Bugu w miejscowości Frankopol. W niedzielę na miejscu byli samorządowcy, przedstawiciele wojska oraz służby zarządzania kryzysowego. - Jutro będę podjęte ewentualne decyzje - mówi Tomasz Pietrasieński. Jedną z takich decyzji może być np. użycie wojska do wysadzenia zapory, którą utworzył lód, jeśli wystąpi niebezpieczeństwo powodzi.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: TVN24