W 2012 roku Polacy wydadzą na gry od 350 do 450 milionów dolarów, a niemal dokładnie jedna trzecia narodu spędza czas na jakiejś formie elektronicznej rozrywki - wynika z badania rynku opublikowanego przez firmę Newzoo. Dla porównania Turcy, których jest dwa razy więcej, wydadzą na gry mniej więcej tyle samo.
Firma Newzoo, która dostarcza specjalistycznych analiz branży gier komputerowych, w tym roku po raz pierwszy zajęła się Polską. Kraj nad Wisłą znalazł się gronie takich państw jak USA, Wielka Brytania, Francja czy Niemcy, w których rynek elektronicznej rozrywki jest już silnie rozwinięty i o ugruntowanej pozycji.
Wschodząca potęga
Trafienie na krótką listę badanych państw jest znaczące, ponieważ globalne koncerny zajmującie się grami ciągle przeważnie traktują polski rynek jako nie wart wielkiej uwagi. Polska funkcjonuje na obrzeżu takich potęg jak Ameryka Północna, Europa Zachodnia czy Daleki Wschód, gdzie gry komputerowe stają się szybko jedną z najpopularniejszych rozrywek.
Jak ustalili analitycy Newzoo, Polska nie zasługuje na takie podejście, a wręcz przeciwnie, jest warta uwagi ze względu na duży potencjał. W 2012 roku Polacy mają wydać na gry od 350 do 450 milionów dolarów. Dla porówniania dwa razy bardziej liczna Turcja ma wydać od 400 do 500 mln dolarów, która i tak, według analityków, rozwija się w tym zakresie bardzo dynamicznie.
- Polska jest bardzo atrakcyjnym rynkiem, zwłaszcza dla gier przeglądarkowych i dystrybuowanych drogą elektroniczną (kupowanych nie w pudełku, ale w internecie) - mówi Peter Warman, szef Newzoo. - Większość międzynarodowych firm w ogóle nie przekłada swoich gier na język polski, na czym traci znaczne pieniądze. W mojej ocenie, my, czyli Zachód, powinien natychmiast zmienić określenie "kraje wschodzące" na "kraje wzrostu".
Naród gra
Według firmy statystycznie 18,1 miliona Polaków w wieku od 10 do 65 lat aktywnie korzysta z internetu i to na nich skoncentrowali się analitycy Newzoo. Jak wynika z ich badań, aż 65 procent tej grupy gra, czyli Polska może się pochwalić, donosi firma, 11,8 milionami graczy. Wlicza się w to zarówno osoby siedzące kilka godzin dziennie przed komputerem lub konsolą, jak i takie, które spędzają kilkanaście minut przy prostej grze na Facebooku lub smartphonie. Co ciekawe 44 procent graczy to kobiety, co stoi w sprzeczności ze stereotypem gracza.
Spośród 11,8 miliona graczy niemal dokładnie połowa z nich - 6,3 miliona wydaje na elektroniczną rozrywkę pieniądze. Reszta gra za darmo. Najwięcej pieniędzy, około 48 procent, wydają osoby grające na PC, czyli klasycznych komputerach, 25 procent wydają "konsolowcy", czyli posiadacze różnego rodzaju konsoli podłączanych do telewizorów.
Według Newzoo, Polacy spędzają statystycznie dziennie około 20 milionów godzin na graniu.
Autor: mk\mtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: worldoftanks.eu