Ekipa filmu "Wałęsa" jest już w Gdańsku. W historycznej stoczni - na początek scena, w której po raz pierwszy przyszły przywódca "Solidarności" wypowiada swoje zdanie, za co następnie traci pracę. - To jest pierwszy jego taki odruch z głębi serca - komentuje w rozmowie z TVN24 reżyser filmu, Andrzej Wajda. W postać Wałęsy wciela się Robert Więckiewicz.
W Gdańsku powstają zdjęcia przedstawiające protest robotników z grudnia 1970 r. Kręcone będą w stoczni oraz na ulicach miasta. Ekipa pozostanie tam do 18 stycznia.
Dziś nagrywano scenę - jak mówi reżyser - "w której po raz pierwszy Lech Wałęsa wypowiada swoje zdanie i na swoje nieszczęście o Gierku". - To budzi największą kontrowersję i to powoduje, że pierwszy raz go wyrzucają z pracy, a konsekwencje tego kroku prowadzą go do KOR-u, do sprzeciwu i zrozumienia sytuacji robotników w Polsce. To jest pierwszy jego taki odruch z głębi serca - opowiada Wajda.
Nakręcą zamieszki i strajki
W czwartek ujęcia przez cały dzień będą kręcone przy historycznej bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej, a od piątku do niedzieli w godzinach wieczornych w okolicy Dworca Głównego PKP.
W scenach, przedstawiających tragiczne w skutkach zamieszki i strajki, udział będą brali Robert Więckiewicz jako Lech Wałęsa, Remigiusz Jankowski (stoczniowiec), Wojciech Kalarus (przewodniczący), Piotr Probosz (Mijak) oraz spora liczba statystów w roli stoczniowców - informuje Zuzanna Wiślicka z Akson Studio, będącego producentem filmu Wajdy.
Zdjęcia do najnowszego filmu Wajdy, do którego scenariusz napisał Janusz Głowacki, rozpoczęły się 1 grudnia. Film realizowany będzie w Gdańsku i Warszawie. Operatorem jest Paweł Edelman.
"Najtrudniejszy film w karierze"
Na konferencji prasowej w listopadzie ub. roku Andrzej Wajda podkreślał, że jest to dla niego najtrudniejszy film w karierze. Dodał, że jeżeli ktoś zada mu pytanie, dlaczego go robi, odpowie: "Nie chcę, ale muszę".
- Polska wydała bohatera bardzo szczególnego, który odniósł prawdziwe zwycięstwo, zwycięstwo ducha. (...) Nie może to być film, który jest oparty tylko na aktorach. Nie jest to możliwe, żeby wszystkie ważne postaci zostały zagrane przez aktorów. W tym filmie pojawią się także fragmenty dokumentalne. Kino polskie istniało przy tych wydarzeniach, więc te materiały będą wspierać ten film - mówił wtedy Wajda.
Głównego bohatera zagra Robert Więckiewicz, natomiast w postać Danuty Wałęsy wcieli się Agnieszka Grochowska.
Premiera przewidziana jest na jesień 2012 roku.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24