Mieszkańcy zachodniej Polski usuwają szkody po nocnych burzach i nawałnicach. Najbardziej ucierpiało woj. lubuskie, a w szczególności miejscowość Zwierzyn. Tam potężna nawałnica zawaliła ścianę kamienicy. Mieszkańcy zostali ewakuowani.
Na szczęście w wyniku zawalenia się ściany nikt nie ucierpiał. Gdy na miejsce przybyły służby, nakazały ewakuację. Rano Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdził, że większość mieszkańców może wrócić do mieszkań.
Silny wiatr, prawie 100 km/h
Po burzach, które w nocy przeszły przez woj. lubuskie, strażacy interweniowali ponad 200 razy.
W nocy wiatr osiągał prędkość nawet 90 km/h i spowodował wiele szkód. - Najważniejsze, że nie mamy żadnych informacji, by podczas burz ktokolwiek został ranny - poinformował oficer dyżurny lubuskiej straży pożarnej st. kpt. Tomasz Lewandowski
Najtrudniejsza sytuacja nad ranem panowała w powiecie gorzowskim, słubickim i sulęcińskim, gdzie służby musiały usuwać powalone drzew z dróg oraz wypompowywali wody z zalanych budynków.
Mieszkańcy ewakuowani
W Gorzowei przy ul. Kobylogórskiej na jedną z kamienic przewróciło się potężne drzewo. Z budynku ewakuowano 15 osób, a do usunięcia drzewa strażacy musieli użyć ciężkiego dźwigu. W Białczyku w gminie Witnica drzewo także spadło na dom, ale i tutaj obyło się bez osób poszkodowanych.
Najczęściej jednak przewracane przez wiatr drzewa i łamane konary tarasowały drogi i zrywały linie energetyczne.
Problemy z dostawami prądu były i w niektórych miejscach nadal są m.in. w Ośnie Lubuskim, Krzeszycach, Nowinach Wielkich, części Witnicy i kilku mniejszych miejscowościach w pobliżu Gorzowa - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gorzowie.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. PAP/Lech Muszyński