Szpitale będą miały tylko rok na przekształcenie w spółki. To warunek umorzenia 2,7 mld zł długu. Te, które tego nie zrobią, mogą zostać zlikwidowane, zapowiada minister zdrowia Ewa Kopacz w wywiadzie dla "Gazety Prawnej".
I wyjaśnia: - Zostawienie dzisiaj części szpitali w sytuacji, kiedy nie radzą sobie ze swoim zadłużeniem, kiedy ich długi są skupowane przez firmy windykacyjne, grozi ich likwidacją w niedalekiej przyszłości. Taki los może spotkać nawet 160 szpitali. Jeżeli prezydent zawetuje ustawę o ZOZ-ach, to placówki te zostaną pozbawione możliwości skorzystania z pomocy finansowej państwa w spłacie części swoich długów.(...) Zarzuty, że przekształcenie szpitali w spółki spowoduje, że w swojej działalności będą nastawione wyłącznie na zysk, są nieprawdziwe. W przypadku szpitali zysk oznacza poprawę jakości udzielanych świadczeń, zakup nowego sprzętu, remonty sal.
Zapytana dlaczego rząd zmienił zdanie i daje tylko rok, a nie dwa lata na przekształcenie się szpitali w spółki prawa handlowego, Kopacz odpowiada:
Źródło: "Gazeta Prawna"