Idziesz w góry? - Koniecznie weź ze sobą telefon komórkowy, bo może uratować ci życie. Będzie tak dzięki nowej ustawie o ratownictwie medycznym, która umożliwi błyskawiczne przekazywanie TOPR i GOPR informacji na temat właściciela telefonu, a to pomoże szybko ustalić, w którym miejscu w górach człowiek zaginął, pisze "Gazeta Krakowska".
Dzięki telefonowi komórkowemu można ustalić, z dokładnością do kilkuset metrów, położenie miejsca zagubionego człowieka. - "Do tej pory nie mogliśmy od telefonii komórkowej uzyskać informacji, gdzie dana osoba się znajduje i to nawet, jeśli ona wyrażała zgodę na ujawnienie swoich danych osobowych", mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. "W takiej sytuacji ratownicy musieli zwracać się o pomoc do policji lub straży granicznej, a załatwianie formalności zawsze trwało".
Nowe przepisy mają ułatwić prowadzenie akcji ratunkowych w górach. Operatorzy komórek będą mogli bezpośrednio przekazywać ratownikom TOPR-u dane o lokalizacji posiadacza telefonu. Rada Ministrów ma przygotować rozporządzenie, które będzie szczegółowo regulować ten temat. MSWiA potwierdza, że prace nad nim trwają, i zakończą się wkrótce.
Źródło: "Gazeta Krakowska"