Byłym konsulem honorowym Grecji w Trójmieście, Fivosem Fengarasem, intensywnie interesują się śledczy tropiący zabójców byłego komendanta policji gen. Marka Papały - ujawnia "Rzeczpospolita".
"Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam" - mówi "Rz" prokurator Elżbieta Grześkiewicz, prowadząca to śledztwo w warszawskim Biurze ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. "Dla dobra śledztwa nie ujawniamy, kogo przesłuchujemy ani kim się interesujemy. Zbyt wiele informacji na temat tego postępowania już się ukazało" - dodaje.
W rozmowie z "Rz" Fengaras powiada, że nie był dotychczas przesłuchiwany w tej sprawie, zeznania złożył dopiero w lutym 2008 r. "Śledczy pytali, czy znam Leszka Millera, Marka Papałę, Edwarda Mazura, +Baraninę". Odpowiedziałem, że nie znam. Jeszcze do niedawna nie wiedziałem, czy to Mazur zabił Papałę, czy Papała Mazura" - mówi były konsul.
Zdaniem Fengarasa, śledczy chcieli usłyszeć od niego coś, co mogłoby poprzeć wniosek o ekstradycję Edwarda Mazura.
Według "Rz", o ewentualne związki z zabójstwem gen. Papały śledczy pytali w tym roku również m.in. Andrzeja Jaroszewicza, syna premiera rządu PRL. "Pytano mnie o wszystko, co wiem na jego temat" - informuje Jaroszewicz, podkreślając, że wie o związkach Fengarasa z gangsterami.
Oficer służb specjalnych przyznał w rozmowie z "Rz", iż ostatnio policjanci z Warszawy rozpytywali w Trójmieście o znajomość Fengarasa z Edwardem Mazurem, oskarżonym o podżeganie do zabójstwa gen. Papały. "Pytali o ich wzajemne powiązania" - mówi informator gazety.
Źródło: Rzeczpospolita